Rozkopali Katowicką i wszystko stoi w miejscu

W lutym ruszyła przebudowa ulicy Katowickiej. Robotnicy rozkopali odcinek pomiędzy pl. Sikorskiego a ul. Rostka. Ta część inwestycji miała zakończyć się w marcu. Natomiast na ulicy wciąż są wykopy, ale nic się w nich nie dzieje, a żadna instytucja sie do nich nie przyznaje.

W listopadzie Tramwaje Śląskie i gmina Bytom podpisały umowę z konsorcjum firm NDI BALZOLA na kompleksową przebudowę ulicy Katowickiej. W ramach tego przedsięwzięcia zostanie wymieniona sieć kanalizacyjno-wodociągowa, powstanie podwójne torowisko na środku jezdni, droga i chodniki zyskają nową nawierzchnię, a wzdłuż nich powstanie ścieżka rowerowa. Ponadto zostaną ustawione nowe latarnie i słupy trakcyjne.

Prace rozpoczęły się wraz z początkiem lutego. Wówczas Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne zabrało się za wymianę części urządzeń podziemnych na odcinku od pl. Sikorskiego do skrzyżowania z ul. Rostka. W związku z tym Miejski Zarząd Dróg i Mostów wprowadził tymczasową organizację ruchu umożliwiającą wyłącznie ruch jednokierunkowy. Według zapowiedzi na stronie Urzędu Miasta ta część przedsięwzięcia miała potrwać do 23 marca...

Po dwóch miesiącach ulica wciąż jest rozkopana, dalej obowiązuje ruch w jednym kierunku, a na placu budowy trudno dopatrzeć się robotników. Mieszkańcy każdego dnia obserwują ten stan rzeczy i zastanawiają się, dlaczego nic tam się nie dzieje. Na naszą redakcyjną skrzynkę dostaliśmy masę pytań w tej sprawie i postanowiliśmy się dowiedzieć o co chodzi.

- Informujemy, że prace związane z wymianą wodociągu na odcinku od Placu Sikorskiego w kierunku ul Rostka zostały już zakończone. Kontynuacja prac na przedmiotowym odcinku (związane z budową torowiska i odtworzeniem nawierzchni) leży w gestii Tramwajów Śląskich i MZDiM Bytom. W związku z powyższym przedmiotowe pytanie proszę kierować do ww. instytucji - napisała w odpowiedzi na nasze pytanie Oliwia Komor z BPK.

Zwróciliśmy się więc do Urzedu Miejskiego w Bytomiu, któremu podlega MZDiM. Otrzymaliśmy taką odpowiedź od Dawida Wowra, rzecznika magistratu: Obecnie na odcinku od ul. dr. Rostka do pl. Sikorskiego Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp z o.o. wymieniło część urządzeń podziemnych. Są to prace przygotowawcze do całkowitej przebudowy ul. Katowickiej związanej z budową drugiego toru tramwajowego, której generalnym inwestorem jest spółka Tramwaje Śląskie S.A.

Tramwaje Śląskie udzieliły nam najbardziej precyzyjnej odpowiedzi, ale i ona pozostawia wiele niewiadomych. - Remont obejmie nie tylko torowisko, ale również jezdnię, chodniki, oświetlenie i infrastrukturę wodno-kanalizacyjną. I właśnie te ostatnie z wymienionych prac, realizowane na zlecenie BPK, są tymi, które wykonywane są w pierwszej kolejności - napisał nam Andrzej Zowada, rzecznik TŚ. - Jeśli chodzi o zakres tramwajowy, to wykonawca uzgadnia z MZDiM projekt tymczasowej organizacji ruchu, a bez tego nie może realizować prac. Z kolei w zakresie drogowym tej inwestycji, realizowanym zgodnie z umową wykonawcy z miastem Bytom, nie znam szczegółów i tu proszę kontaktować się z bytomskim magistratem - wyjaśnił rzecznik.

W ten sposób kółko się zamknęło. BPK odsyła do gminy i TŚ, gmina odsyła do Tramwajów, a Tramwaje odsyłają do BPK i gminy. Nikt nic nie wie, a inwestycja stoi w miejscu. Wiadomo natomiast, że konsorcjum NDI BALZOLA ma 10 miesięcy na realizację zadania od dnia podpisania umowy, co oznacza, że musi zdążyć ze wszystkim do końca września tego roku. - Spółka Tramwaje Śląskie S.A. oczekuje od wykonawcy realizacji prac w terminie zapisanym w umowie, przy deklarowanym możliwie najkrótszym wstrzymaniu ruchu tramwajowego od pl. Sikorskiego w kierunku wschodnim - twardo podkreślił rzecznik TŚ.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon