Ciężko znaleźć wydawnictwo poświęcone historii Bytomia, w którym nie byłoby nazwiska Czesława Czerwińskiego. Przez ponad 40 lat wyszukiwał i gromadził w swoich zbiorach stare zdjęcia i pocztówki z naszego miasta, które później trafiały na łamy książek poświęconych historii Bytomia. Dzięki niemu dziś możemy przenosić się w czasie, by zobaczyć, jak wyglądał ratusz, kościół św. Wawrzyńca, browar przy ul. Webera, czy parkowe zoo, których dziś już nie ma w naszym miejskim krajobrazie.
Jak sam wielokrotnie przyznawał, to właśnie stopniowe znikanie zabytkowej zabudowy stało się impulsem dla jego działalności kolekcjonerskiej.
- Inspiracją powstania mojego zbioru było wyburzenie w latach 1979 - 1980 r. centrum miasta a konkretnie budynków w kwartale dawnych ulic: Jainty, Pokoju, Sądowej i przy Placu T. Kościuszki. Uświadomiłem sobie wtedy, że bezpowrotnie ginie urok znacznej części starej zabytkowej zabudowy. Wówczas też dla zachowania w pamięci - zacząłem robić amatorskie - ale patrząc z perspektywy czasu - historyczne już dzisiaj zdjęcia z prowadzonych rozbiórek - napisał Czesław Czerwiński na swojej stronie internetowej, na której dzielił się z innymi swoimi zbiorami.
Czesław Czerwiński powiększał swoją kolekcję różnymi sposobami. Przeglądał aukcje internetowe, był częstym bywalcem jarmarku staroci i przeszukiwał kolejne antykwariaty. Wiele zdjęć i pocztówek dostawał też od różnych osób, co zapewne było skutkiem jego przyjaznego usposobienia i otwartości na drugiego człowieka. Zawsze chętnie dzielił się swoją wiedzą i udostępniał swoje zbiory, aby inni również mogli lepiej poznać przeszłość Bytomia.
Był wielkim pasjonatem bytomskiej architektury. Cieszył się z każdego odrestaurowanego budynku i każdego zagospodarowanego miejsca. Sam nierzadko się do tego przyczyniał, gdyż udostępniał swoje zbiory na potrzeby prac konserwatorskich i renowatorskich, które miały na celu odtworzenie pierwotnego stanu obiektu.
Za swoją działalność popularyzatorską w 2010 roku otrzymał Muzę - nagrodę prezydenta Bytomia w dziedzinie kultury.