Choć Zielona Strefa przy ul. Katowickiej to kameralna przestrzeń wypełniająca miejsce po wyburzonej kamienicy, to robi wrażenie w całej Polsce. Pierwszy bytomski park kieszonkowy otrzymał m.in. nagrodę architektoniczną „Polityki” i specjalne wyróżnienie w konkursie „Zaprojektowane po ludzku” organizowanym przez „Gazetę Wyborczą”, a także został nominowany w konkursach „Polska Architektura XXL” i „Najlepsza Przestrzeń Publiczna Województwa Śląskiego”. Docenili go również mieszkańcy, co widać każdego dnia po liczbie dzieci, jakie bawią się na tamtejszym parku linowym, huśtawkach, miniściance wspinaczkowej, czy w piaskownicy.
Jak to często bywa, jak jest ładnie, to zawsze znajdzie się ktoś, komu to będzie przeszkadzać. Tak sało się też w tym przypadku. Część urządzeń została umyślnie zniszczona przez wandali, ale były też takie, które po prostu nie wytrzymały próby czasu i intensywnego użytkowania przez tłumy dzieci.
Na początku sierpnia wykonawca inwestycji przeprowadził naprawy gwarancyjne, które przywróciły Zieloną Strefę do stanu pierwotnego. M.in. wymieniono nawierzchnię i drewniane elementy w urządzeniach do zabawy, naprawiono rozszczelnione lustro, zastąpiono huśtawkę przy chodniku wiszącą ławką oraz uzupełniono nasadzenia w postaci winobluszczów, hortensji i krwawników, wymieniono martwe rośliny i zasadzono 35 sztuk trzcinnika ostrokwiatowego.
Na długi weekend sierpniowy park kieszonkowy został z powrotem oddany do użytku. Dzieci znów mogą z niego skorzystać, natomiast władze Bytomia apelują do mieszkańców o reagowanie na wszelkie akty wandalizmu i zgłaszali takie przypadki Straży Miejskiej i Policji.