Wedle ustaleń śledczych oskarżeni członkowie zarządu Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego w latach 2016-2017 podpisali w jego imieniu umowy z szeregiem fundacji, zajmujących się propagowaniem działalności sportowej w Bytomiu.
- Umowy dotyczyły udzielenia pożyczek gotówkowych tym podmiotom i zawarte zostały bez obowiązkowego zweryfikowania ich sytuacji ekonomicznej. W następstwie tych działań i złej kondycji finansowej pożyczkobiorców, środki finansowe Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego zostały bezpowrotnie utracone – informuje Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Jak szacują śledczy w rezultacie niedopełnienia obowiązków przez oskarżonych byłych członków zarządu Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne straciło niemal 1,3 mln zł stąd też prokurator w akcie oskarżenia postawił zarzut działanie na szkodę spółki, którego konsekwencją było wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza prokuratorska sprawa związana z Bytomskim Przedsiębiorstwem Komunalnym. W grudniu 2021 roku Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do Sądu Rejonowego w Bytomiu akt oskarżenia przeciwko byłym członkom zarządu BPK zarzucając im niegospodarność i działania szkodę zarządzanej przez nich spółki. Wówczas szło o podpisaną w czerwcu 2014 r. przez oskarżonych z prywatnym przedsiębiorcą umową o przyjmowanie odpadów. Według śledczych w umowie tej przewidziano ceny usług znacznie zaniżone w stosunku do występujących w normalnym obrocie gospodarczym, a przyjęte stawki za przechowywanie odpadów znacznie niższe niż określone w regulaminie wewnętrznym przedsiębiorstwa. Skutkiem tego miało dojść do „znacznej szkody majątkowej” w BPK w wysokości niemal 595 tys. zł.
Może Cię zainteresować:
W Bytomiu namierzono nielegalną wytwórnię papierosów. Służby zrobiły nalot
Może Cię zainteresować: