To już ponad 2 lata, od kiedy strażacy wyprowadzili się z zabytkowej remizy położonej nieopodal Rynku do nowoczesnej strażnicy przy ul. Łużyckiej. Od tego momentu blisko 150-letni budynek stoi pusty, a o jego dawnej roli przypominają tylko pamiątkowa tablica i coraz bardziej wyblakły mural na sąsiedniej kamienicy.
Dawną siedzibę bytomskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej wzniesiono w drugiej połowie XIX wieku, a na początku XX w. poddano rozbudowie i połączono z budynkiem przy ul. Podgórnej. Jak podaje tutejsza jednostka, budynek zaprojektował Karl Koźlik w stylu historyzmu, zaś rozbudowane elementy pożarniczego kompleksu nawiązują już do modernizmu.
Strażacy przenieśli się do nowej siedziby
Choć historyczna strażnica ma swoją urodę, to została wybudowana ponad 100 lat temu z myślą np. o wozach drabiniastych ciągniętych przez konie. Współczesne pojazdy gaśnicze już z trudem mieściły się w tamtejszych garażach i żeby je tam zaparkować, strażacy musieli składać lusterka, a w dodatku nie było tam już miejsca na ześlizg. Ponadto budynek mieści się w gęsto zabudowanym centrum miasta (co ciekawe w chwili budowy były to jego obrzeża), co utrudniało dojazd na interwencje do poszczególnych dzielnic. Z powodu tych i innych niedogodności długo starano się o wybudowanie nowej siedziby dla bytomskich strażaków. Nareszcie w 2020 roku oddano do użytku duży i nowoczesny obiekt przy ulicy Łużyckiej.
Po wyprowadzce komendy ze Strażackiej w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się różne pomysły na zagospodarowanie remizy. Proponowano m.in. przeniesienie do niej Galerii Motoryzacji i Techniki, która obecnie mieści się w hali WORD przy ul. Strzelców Bytomskich, utworzenie tam muzeum miejskiego, czy przeznaczenie jej na działalność rozrywkową i gastronomiczną.
- W debacie publicznej dotyczącej przyszłości tego miejsca pojawiało się wiele luźno sformułowanych idei jego zagospodarowania, w tym na cele kulturalne. Nigdy nie przybrały formy końcowych wniosków, a tym bardziej założeń funkcjonalno-programowych - informuje Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu. - Nieruchomość leży w stałym zainteresowaniu miejskiego sektora kulturalnego. Niedawno wpłynął do Urzędu Miejskiego wniosek o możliwość wykorzystanie między innymi tej nieruchomości na potrzeby miejsca prób bytomskich muzyków rockowych - dodaje.
Remiza na sprzedaż
Tymczasem opuszczona remiza już dawno trafiła do oferty inwestycyjnej miasta, by znaleźć dla niej nowego właściciela, lecz dopiero w ostatnich dniach ogłoszono przetarg na jej sprzedaż. Oferta dotyczy czterokondygnacyjnego budynku głównego przy ul. Strażackiej o powierzchni użytkowej 1749 m2, budynku warsztatowo-magazynowego o powierzchni użytkowej 590 m2, kilku mniejszych zabudowań na podwórzu, lokalu użytkowego o powierzchni 181,05 m2 składającego się z jednego pomieszczenia zajmującego większą część parteru budynku przy ul. Podgórnej 6 oraz gruntów, na których stoją w/w obiekty.
Zainteresowani mogą zapoznać się ze stanem technicznym nieruchomości w dniach 30 listopada, 19 grudnia i 4 stycznia od godziny 10:00 do 11:00. Cenę wywoławczą ustalono na poziomie 5,4 mln zł, w tym 5,1 mln zł za budynek przy ul. Strażackiej 3 i 310 tys. zł za lokal przy ul. Podgórnej 6. W celu przystąpienia do przetargu chętni muszą wpłacić wadium w wysokości 541 tys. zł w terminie do 16 stycznia, zaś sam przetarg odbędzie się 20 stycznia.
Czy miastu uda się znaleźć nabywcę? Trudno przewidzieć. Cena może wydawać się wysoka, ale biorąc pod uwagę powierzchnię użytkową, cena metra kwadratowego mieści się znacznie poniżej średniej ceny mieszkań w Bytomiu (5431 zł/m2 - dane Otodom Analytics). Plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w tym miejscu funkcję mieszkalno-usługową, dlatego inwestor potencjalnie mógłby zmienić sposób użytkownia remizy i stworzyć w niej modne ostatnio lofty. Z kolei położenie w ścisłym centrum miasta sprawia, że powierzchnie znajdujące się na parterze może wykorzystać komercyjnie. Z kolei musi być świadom, że dawna strażnica mieści się na terenie wpisanego do rejestru zabytków układu urbanistycznego starego miasta w Bytomiu, a także jest ujęta w wykazie zabytków do ujęcia w wojewódzkiej ewidencji zabytków i w Gminnej Ewidencji Zabytków. Z tego względu wszelkie przebudowy, rozbudowy, wyburzenia i modernizacje będzie musiał być uzgadniać ze służbami konserwatorskimi.
Może Cię zainteresować: