Przypomnijmy. Według nowych przepisów od pierwszego lipca powinna być znana firma, która na zlecenie gminy będzie odbierać śmieci od wszystkich Bytomian. Tak też się stało. Urzędnicy zdecydowali się na ofertę Prywatnego Zakładu Oczyszczania Miasta Waldemara Stracha, który dotąd obsługiwał ok. 60% mieszkańców. Jeden z konkurentów w przetargu skierował jednak odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, która uznała ceny zaproponowane przez Waldemara Stracha jako rażąco niskie i unieważnił wynik postępowania.
Ratusz musiał ponownie rozpatrzyć złożone oferty. Procedura miała potrwać maksymalnie do końca wakacji, lecz urzędnicy wcześniej podjęli decyzję. Postawiono na konsorcjum Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych sp. z o.o i A.S.A. Eko Polska. Wybór uprawomocni się 10 sierpnia.
Przy wyborze najkorzystniejszej oferty brano pod uwagę orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej. Urzędnicy wezwali drugą najtańszą firmę - Albę - do złożenia wyjaśnień względem ceny i uznali, że nie gwarantuje wykonania usługi zgodnie z obowiązującymi przepisami i wymogami zamawiającego.