Ponad 15 miesięcy trwała przerwa w kursowaniu linii tramwajowej nr 38 w Bytomiu. W tym czasie przebudowany został prawie 2-kilometrowy odcinek torowiska w ciągu ul. Piekarskiej i Sądowej (przypomnijmy, że zgodnie z pierwotnym planem miało to nastąpić już trzy miesiące temu, a nowy termin określono w aneksie do umowy).
– Przebudowa ul. Piekarskiej była skomplikowaną inwestycją. Nie obyło się bez niespodzianek. W trakcie realizacji prac okazało się, że trzeba zwiększyć zakres prac o dobudowę kanalizacji deszczowej na odcinku od ul. Prusa do ul. Żeromskiego, przebudowę kanału na odcinku ul. Sądowej, przebudowę przyłączy sieci gazowych. W trakcie prowadzonych prac wykonawca natknął się także na fragment drewnianego rurociągu z XIX wieku czy niewybuch przy skrzyżowaniu z ul. Powstańców Śląskich – mówi zastępca prezydenta Michał Bieda.
Nowy tabor w dni robocze, w weekendy coś dla fanów retro
Na początku listopada powinny rozpocząć się odbiory inwestycji, ale że jej część tramwajowa została już zakończona (przedsięwzięcie obejmowało jeszcze roboty drogowe i prace na sieci wodno - kanalizacyjnej), a testy i przejazdy techniczne wypadły pozytywnie, więc tramwaj linii 38 wraca na tory już 28 października. Zarazem zniknie kursujący do tej pory w ramach komunikacji zastępczej autobus T-38.
W dni robocze linię obsługiwać będzie niskopodłogowy tramwaj Modertrans, zaś w weekendy co drugi kurs „38” obsłuży historyczny wagon typu N. Tramwaj będzie kursował w godzinach szczytu co 20 minut, zaś wieczorami co 30 minut.
Linia dłuższa o kilkaset metrów. Wciąż jedna z najkrótszych, ale czy najkrótsza?
Co istotne, po reaktywacji linia 38 – wcześniej reklamowana jako najkrótsza linia tramwajowa w Europie – kursować będzie na wydłużonej trasie tj. od przystanku Bytom Powstańców Śląskich i dalej ulicami: Piekarską, Sądową, Powstańców Warszawskich, Moniuszki aż do pl. Sikorskiego. W efekcie tego linia 38, która przed rozpoczęciem przebudowy ul. Piekarskiej kursowała na dystansie 1350 m. obecnie będzie pokonywać (w zależności od kierunku) 2250 lub 1750 m. Nie do końca wiadomo, czy to pozwoli zachować jej wcześniejszy tytuł. Sami tramwajarze wolą nie ryzykować takich deklaracji.
- Na pewno jednak nadal będzie to jedna z najkrótszych linii tramwajowych w Europie – słyszymy w Tramwajach Śląskich.
Przejazd na odcinku Bytom pl. Sikorskiego – Bytom Powstańców Śląskich ma trwać 8 minut, w drodze powrotnej tramwaj pojedzie nieco dłuższą trasą z obsługą dwóch dodatkowych przystanków – Bytom Sąd i Bytom Moniuszki.
Dołożyła się Bruksela, Metropolia i rząd
Koszt całej inwestycji, realizowanej przez Miejski Zarząd Dróg i Mostów, Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne oraz Tramwaje Śląskie wyniósł łącznie ok. 58,7 mln zł. Połowę z tej kwoty pochłonęły prace związane z przebudową części tramwajowej, przy czym unijne dofinansowanie stanowiło 76 proc. wydatków (w przypadku wartych prawie 23 mln zł robót drogowych 8,5 mln zł stanowiło dofinansowanie pozyskane przez miasto z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a 8,1 mln zł Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg).
Może Cię zainteresować: