Wczoraj rano dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony o napadzie na lokatorów mieszkania w kamienicy przy ul. Smolenia. Skierowaniu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że pokrzywdzonymi jest 55 letni mężczyzna oraz jego 26 letni syn.
Z relacji śledczych wynika, że do ich mieszkania nad ranem weszło kilka osób z czego dwóch mężczyzn ich pobiło i zabrało z domu laptopa. Ponadto jeden ze sprawców trzymał w ręce siekierę a drugi z nich użył gazu łzawiącego w kierunku pokrzywdzonych.
Policjanci zadziałali błyskawicznie. Po kilku godzinach kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali 5 osób, które wtargnęły do tego mieszkania. Wśród zatrzymanych dwóch mężczyzn, 26 i 34 latek usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Pozostałe osoby po przesłuchaniu w charakterze świadków zostały zwolnione do domu.
Podejrzani o napad bytomianie przyznali się do tego przestępstwa. W mieszkaniu jednego z nich funkcjonariusze odnaleźli skradziony łup. Dzisiaj wobec dwójki sprawców bytomski prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Teraz pytanie to naszych czytelników. Jak sądzicie - jakiego przestępstwa trzeba dokonać żeby trafić do aresztu?