W hali peronowej bytomskiego dworca kolejowego trwają ostatnie prace modernizacyjne

W związku z modernizacją linii kolejowej nr 131 na odcinku Chorzów Batory - Nakło Śląskie, bytomski fragment, oprócz nowej sieci trakcyjnej czy przebudowanych wiaduktów, zyskał przede wszystkim spektakularnie odnowioną halę peronową. Zgodnie z założeniem, kolej pasażerska ma wrócić do miasta jeszcze w tym roku.

Podobną zabudowę, można spotkać m.in. we Wrocławiu czy Legnicy. Charakterystyczna hala peronowa bytomskiego dworca, powstała w 1929 roku. W jednym z fragmentów wzmocnionej od nowa konstrukcji, widać nawet ślady przypominające o zdarzeniach z końcówki II wojny światowej. Z uwagi na zabytkowy charakter obiektu, wszystkie prace remontowe prowadzone były pod czujnym okiem konserwatora zabytków.

LEDy zamiast neonów

Nowa hala to aż 6000 metrów kwadratowych poszycia z deski licowej. Całość, od zewnątrz - zabezpieczona została blachą cynkowo-tytanową. Do tego 1500 metrów kwadratowych szkła, dzięki któremu, perony zyskały naprawdę imponujące doświetlenie. Wspomnianą już wcześniej konstrukcję udało się wzmocnić, przy jednoczesnym zachowaniu zabytkowych nitów. Ponadto, na elewacji, nad siecią trakcyjną - pojawiły się zupełnie nowe napisy BYTOM. Niestety, nie neonowe. Ze względu na trudny dostęp oraz awaryjność takich systemów, wykonawca inwestycji zdecydował się na zastosowanie nowoczesnego rozwiązania LEDowego.

Ponad 200 pociągów na dobę

Oprócz licznych walorów estetycznych, czy dostosowania do XIX wiecznych norm, nowy odcinek linii kolejowej 131 oznacza także spory wzrost przepustowości. Wszystkie remontowane fragmenty będą zelektryfikowane i co najważniejsze - dwutorowe. W przypadku stacji kolejowej Bytom, w ramach inwestycji powstały aż trzy, zupełnie nowe perony. Na nich - dokładnie sześć krawędzi. Dwie dedykowane kursom dalekobieżnym, oraz pozostałe cztery dla potrzeb lokalnego przewoźnika.

Ostatnie prace wykończeniowe

Obecnie, na bytomskim dworcu, trwają ostatnie prace związane m.in. z montażem obróbek, ławek, koszy na śmieci, tablic informacyjnych czy wind. Po zakończeniu wszystkich robót torowych, wykonawca inwestycji zajmie się jeszcze niewidocznymi dla użytkowników sprawami technicznymi, związanymi m.in. z procesem sterowania ruchem kolejowym czy teletechniką. Po zakończeniu tego etapu, zgodnie z planem - we wrześniu - firma PORR odpowiedzialna za realizację tego zadania, przystąpi do odbiorów z zamawiającym (PKP PLK).

Wsiąść do pociągu... na nowym dworcu

Wiele wskazuje na to, że peron tymczasowy, czy autobusowa komunikacja zastępcza, mogą zniknąć jeszcze 2024. Zgodnie z deklaracjami, już pod koniec tego roku wprowadzone zostaną korekty rozkładu jazdy, a kolej pasażerska - na dobre wróci do Bytomia.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon