Generał broni Wiesław Kukuła wywodzi się z wojsk specjalnych - służbę w 1 Pułku Specjalnym Komandosów w Lublińcu rozpoczął w 1996 roku, jako młody podporucznik, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności w Zegrzu. W 2012 roku objął dowodzenie tą jednostką - wtedy przemianowaną już na Jednostkę Wojskową Komandosów. W 2016 roku został wyznaczony przez ówczesnego ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza, na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej, a dwa miesiące później - awansowany do stopnia generała brygady. Antoni Macierewicz powierzył mu misję utworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej i, jak przyznają eksperci i wojskowi, generał z zadania wywiązywał się doskonale. Po trudnych początkach - zaczęły powstawać kolejne brygady WOT, a chętnych do służby było coraz więcej. Udało się pozyskać doświadczonych oficerów i podoficerów z jednostek liniowych, którzy skuszeni awansami i podwyżkami - zmieniali dotychczasowe berety na brązowy - "terytorialny". Niektóre źródła donoszą, że obecnie rozwój "terytorialsów" nieco wyhamował, pojawiają się też problemy kadrowe i organizacyjne. Chodzą też słuchy, że generał Kukuła jest forowany przez obecnego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, który forsuje jego kandydaturę na szefa sztabu generalnego.
Wojska Obrony Terytorialnej w Polsce
Obecnie w naszym kraju funkcjonuje, w różnym stopniu organizacji i ukompletowania, szesnaście Brygad Obrony Terytorialnej. 18 marca 2021 roku minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał decyzję o sformowaniu trzech kolejnych. Na naszym terenie działa 13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej. W jej skład wchodzą 131. batalion lekkiej piechoty w Gliwicach, 133. batalion lekkiej piechoty w Cieszynie oraz zalążek formowanej 17. Opolskiej Brygady OT - w postaci 171. batalionu lekkiej piechoty w Brzegu. Brygadę uzupełniają kompania dowodzenia i kompania logistyczna w Bytomiu.
Terytorialsi wspierają pograniczników
Od 8 listopada jednostki WOT mają podniesiony stan gotowości. 100 procent żołnierzy z 1, 2 i 4 Brygady działa w trybie 6-godzinnej gotowości. Brygada Mazowiecka jest w gotowości 12-godzinnej, sześć kolejnych - w 24-godzinnej. Śląska, choć dotąd nie była planowana do wsparcia, niewykluczone, że na dniach wyśle żołnierzy na wschodnią granicę. Ich zadaniem będzie wsparcie działań brygad przygranicznych - tak zwane "rotacje" dla odtworzenia sprawności bojowej. Nie ma jednak na razie mowy o "pospolitym ruszeniu" - wysyłani będą głównie specjaliści.
