Najpierw chcieli wyburzać i blokowali wpis do rejestru zabytków
Modernistyczna bramowa nastawnia kolejowa na terenie stacji kolejowej w Bytomiu została wybudowana w połowie lat 30-tych XX stulecia. Szanse na osiągnięcie przez ten obiekt 100. rocznicy istnienia jeszcze niedawno wyglądały bardzo marnie, gdyż w związku z prowadzoną przez PKP PLK modernizację linii kolejowej Chorzów Batory - Bytom - Nakło Śląskie nastawnia miała być wyburzona.
W
sprawę włączyli się jednak miejscy społecznicy, władze Bytomia
i Wojewódzki
Konserwator Zabytków, który
jesienią 2022 r. wpisał cały
budynek nastawni (wraz
z murowaną częścią z klatką schodową i parterem)
do rejestru zabytków. Podkreślił
on, że obiekt
w całości posiada wartość historyczną, „ilustrując
modernizację i rozbudowę stacji kolejowej w Bytomiu oraz jej
historycznej rangi na terenie Górnego Śląska”, a
także unikatową
wartość architektoniczną i naukową, „gdyż w sposób
autentyczny ilustruje myśl techniczną i projektową inżynierii
kolejowej o nietypowych rozwiązaniach konstrukcyjnych oraz z
zachowanym wyposażeniem technologicznym”. Co ciekawe, od tej
decyzji PKP PLK odwołało się podnosząc, prócz zarzutów czysto
formalnych podnosi, że „nastawnia nie posiada cech pozwalających
na uznanie jej za zabytek w rozumieniu ustawy o ochronie zabytków i
opiece nad zabytkami, a tym samym brak jest podstaw do wpisania jej
do rejestru zabytków”.
Dziś chcą remontować i zapowiadają, że to będzie wizytówka stacji
Z czasem kolejarze zrewidowali swoje stanowisko i od wielu miesięcy powtarzają, że w ramach prowadzonych na stacji PKP w Bytomiu prac układ torowy zostanie dostosowany tak, żeby „był bezpieczny dla tej nastawni i dla korzystających z układu torowego”. W lipcu ubiegłego roku PLK podała, że ogłosiła przetarg na wykonanie projektu remontu obiektu. Spółka podkreśliła, że projektant będzie musiał dobrać technologię robót uwzględniając uzgodnienia z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytów, a wykonawca przedsięwzięcia na początek będzie musiał przeprowadzić inwentaryzację obiektu oraz stworzyć kosztorysu prac. Zgodnie z harmonogramem prace projektowe wraz z wystąpieniem o wydanie zgód administracyjnych miały być wykonane do końca roku 2023, zaś same prace remontowe miały być realizowane „w kolejnych latach, po uzyskaniu finansowania”.
Finansowanie najwyraźniej się znalazło, bo 9 lutego PKP PLK poinformowała, że ogłosiła przetarg na remont nastawni bramowej w Bytomiu. Jak podano stalowa konstrukcja obiektu zostanie oczyszczona i odmalowana, wykonana będzie też renowacja elewacji i dachu, a okna i drzwi zostaną wymienione na nowe. Ponadto prace remontowe przeprowadzone będą we wnętrzu obiektu, a montaż nowego oświetlenia zewnętrznego sprawi, że w nocy nastawnia będzie podświetlona.
- Zakończenie prac planowane jest na koniec 2024 r. Zakres robót został uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Prace będą finansowane ze środków własnych – przekazało PKP PLK wyrażając przekonanie, że po przeprowadzonych pracach nastawnia ponownie stanie się wizytówką bytomskiej stacji.
Może Cię zainteresować:
Przebudowa stacji w Bytomiu na półmetku. Latem 2024 r. pociągi wrócą na perony
Może Cię zainteresować:
Przy inwestycjach na kolei chcą się ogrzać politycy. Samorządy na oucie
Może Cię zainteresować: