Do napadu doszło w minioną środę przy ulicy Strzelców Bytomskich. Sprawca wszedł do jubilera i wykorzystując nieuwagę sprzedawcy rozbił gablotę za pomocą młotka. Z jej wnętrza wyjął złote łańcuszki o łącznej wartości 34 tysięcy złotych, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia.
Policja szybko przystąpiła do działania. Wykorzystując nagrania systemu monitoringu wizyjnego sporządzono rysopis złodzieja, a następnie ustalono jego tożsamość. 30-latek nie cieszył się długo swoim łupem, ponieważ już następnego dnia został zatrzymany przez mundurowych.
Sąd zadecydował o zamknięciu go w areszcie na okres 3 miesięcy. Policjantom na razie udało się odzyskać część łupu. Za kradzież z włamaniem grozi bytomianinowi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.