Roman Kostrzewski spoczął na cmentarzu komunalnym w Bytomiu. „Ojca polskiego metalu” żegnały setki fanów z całego kraju. W czasie ceremonii na cmentarzu odśpiewano "Łzę dla cieniów minionych". Muzyka pożegnano także brawami i skandowano "Roman! Roman!". Tuż po uroczystościach rozpoczęły się starania o upamiętnienie Śmiesznego Czorta.
Zamiast koncertu w hołdzie Kostrzewskiemu, spór o prawa do pamięci o nim
Na wrzesień ubiegłego roku planowano Metal Doctrine Festival poświęcony liderowi grupy Kat. Mieli tam wystąpić cześć muzyków zespołu Kat & Roman Kostrzewski: Krzysztof Pistelok, Michał Laksa, Ireneusz Loth, Piotr Radecki i Paweł Pasek, a także goście, m.in.: Anja Orthodox, Tomasz „Titus” Pukacki czy Michał Stawiński.
W tym składzie zabrakło jednak dwóch innych muzyków zespołu - gitarzysty Jacka Hiro i perkusisty Jacka Nowaka. Skończyło się na sporze o prawa do pamięci o Kostrzewskim. Włączyła się w to jego rodzina, która stwierdziła, że nie ma zgody na nazwanie koncertu „W hołdzie Romanowi Kostrzewskiemu” i wydarzenie ostatecznie się nie odbyło.
Nieudany pomnik. Miał być Roman Kostrzewski, a wyszedł Romuald Lipko
Niezbyt udany jest też pomnik Romana Kostrzewskiego, który stanął przed Leśniczówką w Parku Śląskim. Muzyk został tam upamiętniony podczas festiwalu „Ku pamięci”, który odbył się w sierpniu 2022 r. Pomysł bardzo dobry, ale wykonanie fatalne. Fani grupy stwierdzili, że wyrzeźbiony w drewnie Kostrzewski przypomina bardziej Romualda Lipko czy Jerzego Kryszaka.
- To jest smutne... Kto tam jest wyrzeźbiony???? Leśny dziadek?! Trzeba było się tego nie podejmować skoro tak to wygląda... I to ubranie... Dzwony czy sutanna? Paskudne to – komentowali fani.
Społeczny Komitet Pamięci Romana Kostrzewskiego planował także postawienie pomnika Śmiesznego Czorta w centrum Bytomia, na skwerze przy ul. Rycerskiej. Zbiórka, którą założyli w internecie nie cieszyła się jednak dużą popularnością. Zbiórka nadal działa, ale zmienił się jej cel – teraz to utworzenie instalacji artystycznej na skwerze przy ul. Wrocławskiej oraz sfinansowanie płyty nagrobnej. Na razie zebrano 2,2 tys. zł z założonych 50 tys. zł.
Jest już skwer Romana Kostrzewskiego, będzie także tablica
Są i dobre wiadomości związane z pamięcią o bytomskiej legendzie metalu. Skwer przy ul. Wrocławskiej w Bytomiu (na którym planowana jest instalacja artystyczna) od października 2022 r. nosi imię Romana Kostrzewskiego. Wniosek w tej sprawie złożył wspomniany wyżej komitet, a poparł go prezydent miasta Mariusz Wołosz i większość miejskich radnych.
- Jestem wzruszony. Metalowo rodzino, to dla nas wszystkich dobry dzień – stwierdził po głosowaniu Tomasz Grula, przedstawiciel Społecznego Komitetu Pamięci Romana Kostrzewskiego.
W pierwszą rocznicę śmierci na skwerze stanie tablica informacyjna poświęcona muzykowi. Uroczystość odbędzie się w sobotę, 11 lutego 2023 r, o godz. 14.00. - Upamiętnienie Mistrza dla tych, którzy go nie poznali i tych, którzy nastaną po nas to nie jedyny cel. Roman pozostanie w swojej sztuce z nami na zawsze a my mamy obowiązek kontynuacji i upowszechniania jego przesłania – podkreślają organizatorzy wydarzenia. Po odsłonięciu tablicy, o godz 16.00, zaplanowano koncert „Okręt płynie dalej – Port Bytom”. Obędzie się w ProFort Centrum w Miechowicach.
Może Cię zainteresować:
"Kat i Roman jak Black Sabbath". Gwiazdy polskiego metalu wspominają Romana Kostrzewskiego
Może Cię zainteresować: