Zgodnie z zapowiedziami w czwartek, 27 stycznia, przedstawiciele Urzędu Miasta Bytom oraz Grupy Arche, która podpisała opiewającą na 10 milionów złotych umowę przedwstępną w sprawie zakupu Elektrociepłowni Szombierki, spotkali się, aby porozmawiać o przyszłości zabytku.
Jak się dowiedzieliśmy, urzędnicy bardzo pozytywnie odbierają pierwsze rozmowy, choć podkreślają doświadczenie ostatnich lat, które pokazuje, że z otwieraniem szampana należy poczekać na pierwsze efekty.
- Jest nowa szansa dla Elektrociepłowni Szombierki (…) Te plany przedstawiają się imponująco i wiarygodnie. Zadeklarowałem pełną współpracę z nowym inwestorem. Jestem dobrej myśli - napisał po spotkaniu prezydent Mariusz Wołosz na Twitterze.
Inwestor
ma w planach stworzenie wewnątrz EC Szombierki hotelu, restauracji,
uczelni wyższej, wraz z akademikami, które mają zostać wybudowane
wokół obiektu, a także przestrzeni do
organizacji wydarzeń kulturalnych czy targów oraz
konferencji.
Uda się pozyskać dofinansowanie z Fundusz Sprawiedliwej Transformacji?
Prezes Arche Władysław Grochowski podczas wizyty w Urzędzie Miasta Bytom przyznał, że tematem Elektrociepłowni Szombierki zainteresował go bratanek i jednocześnie główny architekt firmy Piotr Grochowski (Nasz wywiad z Piotrem Grochowskim przeczytacie TUTAJ).
- Szukamy takich obiektów w całej Polsce. Przyjechaliśmy do Bytomia w 2018 roku i uznaliśmy wówczas, że to dla nas zbyt trudne wyzwanie. Po roku wróciliśmy i znów znalazłem się na terenie EC Szombierki. Kiedy zobaczyłem, jakiej degradacji obiekt uległ w tym czasie, akurat wywożona była kostka brukowa, to stwierdziłem, że trzeba coś z tym zrobić - opowiedział Władysław Grochowski.
Wówczas rozpoczęły się starania o przejęcie zabytkowego obiektu. Umowę przedwstępną na jego zakup Arche S.A. i Rezonator S.A. podpisały 19 stycznia. Wszystkie formalności mają zakończyć się w pół roku.
Władysław Grochowski zdradził, że firma będzie starała się pozyskać na remont EC Szombierki pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. - Nie jest to warunek - podkreślił. Jeśli nie uda się uzyskać dofinansowania, firma będzie pozyskiwała pieniądze z innych źródeł.
Bytom będzie jednym z beneficjentów Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, w ramach którego Unia Europejska ma zapewnić Polsce trzy i pół miliarda euro na inwestycje w regionach dotkniętych likwidacją górnictwa.
Wyzwaniem będzie skala zabytku
Z kolei Piotr Grochowski zaznaczył, że Elektrociepłownia Szombierki nie powinna być rewitalizowana w oderwaniu od miasta.
- O funkcji EC Szombierki nie można myśleć w oderwaniu od przestrzeni i kontekstu. (…) Rewitalizację tego obiekty trzeba rozważać w taki sposób, aby stał się częścią miasta, aby nie był wyspą, tylko integralnie łączył się z Bytomiem. Musi mieć funkcje typowo miejskie - powiedział Piotr Grochowski. - Nie możemy stworzyć pustych przestrzeni, nie robić czegoś dla samej rewitalizacji, ale myśleć o tym, że poza architekturą są pewne funkcje, są mieszkańcy i użytkownicy - dodał.
Przyznał także, że wyzwaniem będzie skala zabytku.
- Elektrociepłownia Szombierki to symbol. Ja tak do tego podchodzę i widzę, że mieszkańcy Bytomia tak do tego podchodzą. To symbol Bytomia i całego Śląska - podkreślił architekt.