Okienko transferowe w większości państw zamyka się 31 sierpnia. Służy to temu, by kluby sprawdziły, jak ich zespoły grały na początku sezonu i mogły jeszcze swoje składy skorygować. Polonia Bytom co prawda gra bardzo dobrze, zajmując w tym sezonie Betclic II ligi po 6 meczach 3. miejsce z dorobkiem 15 punktów, dające im prawo do gry w barażach, jednak niepewnym punktem pozostaje ich młodzieżowy stoper Szymon Michalski. Miliczanin jest piłkarzem kontuzjogennym, ma w tym sezonie także 3 żółte kartki, więc jeszcze jedna wykluczyłaby go na kolejne spotkanie. Toteż w Bytomiu znalazł się Radosław Seweryś.
Radosław Seweryś przyszedł na świat 20 lat temu, 10 stycznia 2004 r., w Końskich. Mając 6 lat trafił do Korony Kielce, której jest wychowankiem. Przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżowe klubu, zahaczając jednak o PKO BP Ekstraklasę. W najwyższej klasie rozgrywkowej zagrał raz 18 lipca 2020 r. Spadający z ligi Koroniarze w meczu ostatniej kolejki z ŁKS Łódź (2:0) postawili na absolutną młodzież, więc i 16-letni Seweryś dostał szansę, spędzając na boisku 90 minut. Zeszły sezon defensor zaliczył w Puławach, na wypożyczeniu w Wiśle zagrał 23 mecze w eWinner II lidze i strzelił 1 gola. Wtedy też spotkał się z Polonią Bytom, mecz 8. kolejki zakończył się bezbramkowym remisem, a ten z 25. serii gier remisem 2:2.
Już podczas marcowej wizyty w Bytomiu podczas meczu ligowego byłem pamiętam pozytywnie zaskoczony tym, jaką klub obecnie dysponuje infrastrukturą oraz jak dobra atmosfera panuje w zespole Polonii. Było to wówczas dla nas bardzo trudne spotkanie, jednak podział punktów uważam za sprawiedliwy - tak o nim opowiedział Seweryś - Po pierwszym dniu pobytu w nowym klubie jestem mile zaskoczony poziomem treningów, jak i organizacją klubu. Miło było spotkać po latach Grzegorza Szymusika, z którym grałem razem w Koronie. Oprowadził mnie po obiekcie oraz zapoznał z drużyną.
Chciałbym grać jak największą liczbę minut i wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce Polonii. Mam nadzieję, że również dzięki mojej dołożonej podczas meczów “cegiełce”, będziemy mogli wszyscy cieszyć się z dobrego wyniku na koniec sezonu - zapowiada obrońca.
My tylko dodamy, że w tym sezonie Seweryś nie zagrał ani razu w Koronie, ma za sobą 1 mecz na szczeblu III ligi w drużynie rezerw. Wygrali w 2. kolejce 2:0 z Wisłoką Dębica.
Może Cię zainteresować: