Według badań w 2022 r. pijani rowerzyści spowodowali 159 wypadków. Być może wciąż w społeczeństwie panuje niewiedza, że po alkoholu nie można prowadzić także rowerów, być może w tym przypadku była to ignorancja, w każdym razie zgodnie z prawem jest to wykroczenie bardzo surowo karane, bo można dostać nawet mandat do 5000 zł.
Przekonał się o tym bytomianin, który przybył do Komendy Miejskiej, aby złożyć zawiadomienie o kradzieży telefonu komórkowego. Do zdarzenia miało dojść przy ul. Piłsudskiego, gdzie ów mężczyzna wywrócił się, z kieszeni spodni wypadł mu telefon, po czym dojechał do domu, w którym okazało się, że nie ma przy sobie cennego przedmiotu. Nie udało się go także odnaleźć, gdy wrócił na pechową ulicę.
Niestety dla niego, w trakcie składania zeznań, policjanci wyczuli od niego alkohol. 35-latek zaczął się tłumaczyć, że wypił raptem jedno piwo, a rower prowadził obok siebie, jednak monitoring zamontowany pod komendą ujawnił, że składający zeznania kłamał, aktywnie bowiem rowerem kierował. Do tego piwo okazało się bardzo mocne, zapewniając mężczyźnie aż 1,5 promila alkoholu.
Okazało się także, że w sprawie upadku 35-latek mówił prawdę, monitoring ujawnił bowiem, że mężczyzna jechał bardzo mocnym zygzakiem, przez co faktycznie się przewrócił. Przez wypicie alkoholu bytomianin musiał na komendę pójść jeszcze raz i jeszcze raz złożyć zawiadomienie.
Gdy trafił na nią ponownie, dostał dodatkowo aż 2500 zł mandatu za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu. Zawiadomienie o kradzieży telefonu zgłosił ponownie.
Może Cię zainteresować:
Akcja „Prędkość” w Bytomiu 1 lipca 2024 r.. Policyjna akcja służąca poprawie bezpieczeństwa
Może Cię zainteresować:
Zarzuty dla dwójki byłych członków zarządu Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego
Może Cię zainteresować: