Przy Wrocławskiej stanął fotoradar. Już drugi!

Przy Drodze Krajowej nr 94 w centrum Bytomia działa nie jeden, lecz aż dwa fotoradary. Kierowcy jednak nie mają się czego obawiać.

Nowy fotoradar na wroclawskiej

W lutym 2020 roku w rejonie skrzyżowania ul. Wrocławskiej i Reja ustawiono charakterystyczny żółty pylon, w którym zamontowano urządzenie do pomiaru prędkości pojazdów jadących od strony Karbia. Rok później fotoradar został zniszczony w wyniku poważnego wypadku drogowego i w październiku 2021 r. wrócił na swoje miejsce.

Sama obecność takiego urządzenia sprawia, że kierowcy w tym rejonie zdejmują nogę z gazu i zauważalnie zwalniają, co na pewno ma duży wpływ na poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu. Fotoradar ten jednak nie jest obsługiwany przez Inspekcję Transportu Drogowego. To sprzęt testowy bytomskiej firmy Lifor sp. z o.o., której siedziba mieści się nieopodal, bo przy ulicy Pułaskiego. Ze zdjęcia z tego urządzenia więc nie będzie żadnego mandatu.

Jak wyjaśniał nam w ubiegłym roku jeden z właścicieli firmy - Piotr Kędzierski - skrzyżowanie Wrocławskiej i Reja jest idealne do testowania fotoradarów ze względu na dwa długie i proste pasy oraz kolejne pasy do skrętów w prawo i lewo. - To są bardzo ważne i strategiczne elementy dla nas - powiedział nam szef Lifor sp. z o.o.

W ostatnim czasie przed powyższym skrzyżowaniem pojawił się drugi przyrząd pomiarowy. Tym razem zamontowano go na maszcie zaraz za zjazdem na stację paliw BP. Jego rolą jest rejestrowanie przejazdu pojazdów na czerwonym świetle.

- Przyrządy radarowe zostały wprowadzone przez firmę LIFOR Sp. z o.o. po uzyskaniu zgody przez zarządcę drogi i na podstawie wydanych przez Prezydenta Miasta Bytomia - poinformowała nas Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon