Śledztwo w sprawie uszkodzenia Elektrociepłowni Szombierki prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bytomiu. Zostało ono wszczęte na wniosek prezydenta Mariusza Wołosza, który w marcu 2021 roku powiadomił o możliwości popełniania tego przestępstwa przez właściciela obiektu - Rezonator S.A.
Ustawa o ochronie zabytków wskazuje, że "kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu" lub do lat dwóch w przypadku działania nieumyślnego. Dodatkowo w przypadku skazania za uszkodzenie zabytku wymiar sprawiedliwości orzeka obowiązek przywrócenia go do stanu poprzedniego lub - jeśli to niemożliwe - nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszy Ochrony Zabytków.
Może Cię zainteresować:
Władysław Grochowski: Chcemy, aby w przyszłym roku Industriada wróciła do EC Szombierki
Przeciąga się śledztwo ws. uszkodzenia EC Szombierki
W ramach śledztwa przekazano około 20 świadków, zgromadzono dwanaście tomów akt. Pod koniec lipca ustaliliśmy, że postępowanie zbliża się do końca. W poniedziałek, 19 września, dowiedzieliśmy się, że coś jednak stanęło na przeszkodzie.
- Nie możemy przeprowadzić czynności z udziałem podejrzanego (prezesa Rezonator. S.A. - przyp. red.), ponieważ przedstawia on dokumenty, z których wynika, że uniemożliwia to jego stan zdrowia. Weryfikujemy to - informuje prok. Marek Furdzik.
Przypomnijmy, że Rezonator S.A. kupił obiekt w 2016 roku za 816 tys. złotych. Wewnątrz miał powstać muzyczny Disneyland i teatr 3D. Ostatecznie dofinansowanie na realizację tych planów przepadło, a zabytek stan zabytku znacząco się pogorszył.
Może Cię zainteresować:
Koniec fatalnej passy EC Szombierki? Wielkie plany i wielkie porażki ostatnich lat
Uda się zabezpieczyć EC Szombierki przed zimą?
Od sierpnia właścicielem EC Szombierki jest Grupa Arche, która kupiła obiekt za 10 mln złotych. W przyszłości ma tutaj powstać m.in. hotel, restauracja, przestrzenie wystawiennicze, a także miejsce dla niepublicznej uczelni wyższej. W pierwszej kolejności trzeba jednak zabezpieczyć dziurawy dach, przez który do wnętrza dostaje się woda.
- Wieża zegarowa to nasz priorytet. Tam najbardziej potrzebna jest pilna interwencja. Wiemy, że zapewne nie uda się zabezpieczyć wszystkiego tak, jakbyśmy chcieli, ale to jest, choć częściowo konieczne, aby uchronić EC Szombierki przed dalszą degradacją. Prowadzimy rozmowy z wykonawcami - powiedział niedawno Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, w rozmowie z naszym portalem. Całość można przeczytać TUTAJ.