Trzech członków komisji egzaminacyjnej i właściciel firmy organizującej kursy kwalifikacyjne usłyszeli 1850 zarzutów poświadczenia nieprawdy. Wszyscy uczestniczyli w procederze przestępczym, polegającym na odpłatnym wydawaniu świadectw kwalifikacyjnych bez przeprowadzania egzaminów. Pierwsze informacje dotyczące nieprawidłowości w wydawaniu zaświadczeń o uprawnieniach elektrycznych przez jedną z bytomskich firm pochodzą z 2016 roku. – Od tego czasu śledczy przesłuchali ponad 1500 osób, przeprowadzili wiele analiz i zabezpieczyli szereg dokumentacji wskazującej na odpłatne wydawanie świadectw kwalifikacyjnych bez przeprowadzania wymaganego egzaminu – mówią policjanci.
Bytomska firma zajmująca się organizowaniem kursów podnoszących kwalifikacje zawodowe bez przeprowadzania wymaganego egzaminu, wystawiła 1850 zaświadczeń o uzyskaniu uprawnień elektrycznych. W toku postępowania wyszło na jaw, że w procederze brał udział 50-letni właściciel firmy i trzech członków komisji Urzędu Regulacji Energetycznej. Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty poświadczenia nieprawdy. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi im nawet do 8 lat więzienia.