Pożar kamienicy przy ul. Murarskiej w śródmieściu Bytomia. Pali się na ostatnim piętrze

AKTUALIZACJA, 13 listopada

Z raportu służb wojewody wynika, że przybyciem straży pożarnej budynek opuściło 5 osób. Brak osób poszkodowanych. Prewencyjnie ewakuację zarządziła dyrekcja pobliskiej szkoły podstawowej (decyzja nie była konsultowana z dowódcą akcji na miejscu zdarzenia). Szkołę opuściło 158 dzieci, udały się do domów. Dokonano pomiarów w szkole. Brak mierzonych substancji. Działania zakończono o godz. 17:55.

AKTUALIZACJA, godz. 13:40
Jak informuje asp. Szymon Michalski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu, pożar został już opanowany. Trwa dogaszanie. Potrzebne są też prace rozbiórkowe.

- Strażacy przeszukali kamienicę. Nie ma na szczęście osób poszkodowanych - dodaje.

Choć kamienica jest zamieszkana, to sporą jej część stanowią pustostany.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

Duży słup dymu unosi się teraz (przed godz. 13, 12 listopada 2024 r. nad śródmieściem Bytomia. Wybuchł pożar w jednej z tutejszych kamienic, dokładnie zaniedbanej, osypującej się kamienicy przy ul. Murarskiej 5.

Na miejsce przyjechał już wóz policji oraz kilka pojazdów straży pożarnej.

- Przyjechaliśmy tu dosłownie kilka minut temu. Na razie rozeznajemy sytuację. Wiadomo, że pali się na ostatnim piętrze kamienicy przy ul. Murarskiej - mówi asp. Szymon Michalski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.

Jak dodaje, na miejscu są cztery zastępy straży pożarnej, ale dojeżdżają też nowe wozy. Wjazd na ul. Murarską z ul. Webera jest zablokowany.

Z kamienicy o własnych siłach, ale z pomocą przechodniów, wydostało się kilka - głównie starszych - osób.

To nie pierwszy pożar w ostatnich dniach w tej okolicy. Mieszkańcy tej części śródmieścia mówią nam, że tydzień temu palił się dach tej samej kamienicy i że to też wygląda na podpalenie. Lokatorzy dodają, że bezdomni mogli rozpalić na poddaszu ognisko.