W porównaniu do meczu z ŁKS II Łódź (3:0) w pierwszym składzie nie wyszło 5 piłkarzy: Axel Holewiński, Dominik Konieczny, Lucjan Zieliński, Konrad Andrzejczak oraz Tomasz Gajda, których zastąpili Karol Szymkowiak, Remigiusz Szywacz, Patryk Stefański, Sebastian Steblecki i Wojciech Szumilas.
W 13. minucie Kamil Wojtyra, najlepszy strzelec Polonii w tym sezonie, przyjął piłkę w polu karnym, obrócił się z nią i z pomocą Stebleckiego pokonał Andrzeja Sobieszczyka, trafiając już po raz 9. ogółem. W 37. minucie lewą stroną popędził Stefański, zacentrował do Wojciecha Szumilasa, a niepilnowany piłkarz urodzony w Lędzinach spokojnie futbolówkę przyjął i pokonał bramkarza Avii po raz 1. w tym sezonie. Nie minęło wiele czasu, bo w 39. minucie Adrian Popiołek wyłożył jak na tacy Andrijowi Remeniukowi, a Ukrainiec zdobył bramkę kontaktową.
Od tego momentu bardzo długo wydawało się, że jednak bytomianom się uda dowieźć korzystny wynik, ale w piłce nożnej jest coś takiego jak 90. minuta. Piłkę wybił daleko Sobieszczyk, tam Adrian Piekarski zgrał głową do Szymkowiaka i w teorii było wszystko spoko - no, tylko że bramkarz Polonii średnio umiał w nią trafić, a że na pressing biegł rezerwowy Wiktor Marek to nagle znalazł się z futbolówką przed pustą bramką, zdobył 1. gola w tym sezonie i zapewnił obu drużynom dogrywkę.
W niej pierwszy akord należał do Polonii, w 95. minucie po rzucie wolnym najlepiej w polu karnym świdniczan znalazł się rezerwowy Konieczny, zdobywając 1. trafienie w bieżącej kampanii, a asystował mu głową Wojtyra. Szczęście Ślązaków trwało dokładnie 2 minuty. Patryk Małecki (pamiętamy go doskonale z Wisły i Pogoni) podał (przypadkiem) do Remeniuka, a Ukrainiec przepiękną bombą wyrównał stan meczu, zdobywając 2. i 3. trafienie w tej kampanii. Strzał nie był mocny, ale techniczny, efektowny i zaskoczył Karola Szymkowiaka. Warto też dopowiedzieć, że przed samym uderzeniem ośmieszył prostą podbitką rezerwowego Kamila Żagla.
W serii jedenastek Sobieszczyk obronił strzał Piekarskiego i w efekcie w 1/16 finału Pucharu Polski zagra Avia Świdnik. Co ciekawe w podstawowym czasie gry padł remis 2:2, więc pod względem stricte statystycznym mecz jest remisem. Oznacza to, że Polonia Bytom w dalszym ciągu ma serię meczów bez porażki, która wynosi już 10 meczów od 20 lipca i porażki z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 0:2. Przerwana oczywiście została passa meczów bez utraty punktów - 9 meczów.
W 11. kolejce Betclic II ligi 29 września Polonia Bytom pojedzie do Puław, bo o 19:35 zmierzy się z Wisłą.
Może Cię zainteresować:
Axel Holewiński z Polonii Bytom powołany do reprezentacji Polski U-19
Może Cię zainteresować:
Zapowiedź meczu Polonii Bytom z ŁKS II Łódź w Betclic II lidze
Może Cię zainteresować: