O dużym szczęściu może mówić 61-latek, który spędził noc w miechowickim lesie.
Mężczyzna spędził całą noc w lesie w Miechowicach
Miechowicka Ostoja Leśna w Bytomiu to zespół przyrodniczo-krajobrazowy, na którego terenie znajdują się liczne zapadliska, wąwozy, kotliny, wzniesienia, a także pozostałości po dawnych szybach górniczych. To piękne przyrodniczo miejsce wybrał do swoich treningów bytomski dzielnicowy, młodszy aspirant Karol Walosek.
Pasją policjanta jest bieganie i często w wolnym czasie oddaje się temu sportowi. Tak też było w miniony piątek, 21 października 2022 r. Aspirant w czasie wolnym od służby biegał w miechowickim lesie i na drodze prowadzącej do zalewu Brandka, w krzakach, zauważył siedzącego mężczyznę. Od razu ruszył z pomocą, intuicja go nie myliła.
Senior miał uraz nogi
Okazało się, że 61-latek spędził całą noc w lesie. Stracił orientację i nie wiedział, gdzie się znajduje. Mężczyzna powiedział policjantowi, że przewrócił się i uderzył w nogę, a ból uniemożliwia mu samodzielne poruszanie się. Pomimo braku mrozów mężczyzna był wyziębiony, z pewnością przyczynił się do tego wypity wcześniej alkohol. Dzielnicowy powiadomił dyżurnego komisariatu nr 1, który skierował na miejsce patrol i wezwał pogotowie ratunkowe.
61-latek miał dużo szczęścia, że w odpowiednim miejscu i czasie znalazł się przy nim policjant, który mu pomógł. Przydałoby się też trochę rozsądku, by nie pić alkoholu i nie szwędać się później po lesie.
Może Cię zainteresować:
Policyjny radiowóz wyprzedza na przejściu dla pieszych. Będzie mandat czy pouczenie? [WIDEO]
Może Cię zainteresować: