Jeśli Bytom może się czymś pochwalić, to wśród jego atutów bez wątpienia są miejskie place. Jeden piękniejszy od drugiego i trudno się zdecydować, który jest bardziej reprezentacyjny. Poza Rynkiem najważniejszym placem wydaje się być właśnie plac Sikorskiego, bowiem to przy nim zlokalizowano istotne dla historii miasta gmachy. To tu w 1870 roku wybudowano pierwszą szkołę średnią, w której obecnie kształcą się bytomscy muzycy. Z kolei po przeciwnej stronie placu wzniesiono teatr miejski i dom koncertowy, czyli dzisiejszą Operę Śląską, a tuż obok niej postawiono okazałą, unikatową w swojej formie, Miejską Katolicką Szkołę Realną, będącą dzisiejszym IV Liceum Ogólnokształcącym.
O tym, jak ważnym miejscem na mapie Bytomia jest ten plac może świadczyć jego przedwojenna nazwa - Kaiserplatz (plac Cesarski). W 1910 roku zawitał tu nawet cesarz Wilhelm II, ostatni król Prus i cesarz niemiecki, który uczestniczył w odsłonięciu ufundowanego przez Ignatza Hakubę pomnika Fryderyka Wielkiego. Odlany z brązu monument wykonał berliński zakład Hermanna Noacka, zaś autorem rzeźby był niemiecki artysta Louis Tuaillon. W 1945 roku pomnik został zniszczony, zaś na jego cokole później umieszczono warszawską Syrenkę wykonaną w technice metaloplastyki.
Plac Sikorskiego to architektoniczna perła
Architektonicznie plac Sikorskiego to najwyższa liga i duża różnorodność styli. Mamy tu neogotyk, neoklasycyzm, secesję, modernizm, natomiast to przedwojenne bogactwo psuje pawilon Tramwajów Śląskich znajdujący się w centralnej części placu. Parterowy budynek z płaskim dachem jest symbolem bylejakości. U progu nowego milenium przeszedł "modernizację" poprzez obłożenie go tanimi panelami z PCV, przykrycie daszku nad oknami we frontowej części blachodachówką oraz zamontowanie "nowoczesnego" wyświetlacza diodowego, który niegdyś pokazywał godzinę i temperaturę, ale od dawna już nie pokazuje niczego.
Tymczasem plac Sikorskiego powoli odzyskuje dawny blask. W ostatnim czasie wyremontowano całą południową pierzeję kamienic, natomiast od północy odnowiono elewację kamienicy przy Katowickiej 17. Do kolejnych remontów przymierzają się następne wspólnoty mieszkaniowe. Nie brakuje też inwestycji publicznej. Ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Kulturowego odrestaurowano zabytkowy gmach szkoły muzycznej, natomiast ze środków województwa śląskiego i Unii Europejskiej prowadzona jest właśnie przebudowa Opery Śląskiej. Z kolei miasto w ostatnich latach wymieniło stolarkę w IV LO, zainstalowało iluminację nocną i wyremontowało przyziemie szkoły.
Co z budką tramwajarzy?
Czy w najbliższym czasie można więc liczyć na to, że poprawie ulegnie również budynek Tramwajów Śląskich? Zapytaliśmy o to spółkę:
- Spółka Tramwaje Śląskie S.A. utrzymuje budynek kontrolerski na placu Sikorskiego w Bytomiu w dobrym stanie technicznym. Priorytetem działań Spółki jest modernizacja torowisk i infrastruktury przystankowej oraz zakup taboru tramwajowego i w tym obszarze Spółka prowadzi inwestycje. Nie ma planu przebudowy budynku na placu Sikorskiego - wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik TŚ S.A.
Trzeba przyznać, że spółka aktualnie rzeczywiście mierzy się ze znacznie poważniejszymi wyzwaniami. Tylko w samym Bytomiu prowadzona jest modernizacja linii tramwajowej z centrum do zajezdni Stroszek oraz przebudowa ulicy Katowickiej i Sądowej, natomiast podobne inwestycje prowadzone są też w kilku innych miastach metropolii GZM. Przy tak wielkich przedsięwzięciach przebudowa tego budynku to drobnostka. Jednak może właśnie dlatego udałoby się znaleźć środki na poprawę wyglądu jednego z najważniejszych placów Bytomia? Mieszkańcy, pasażerowie, a przede wszystkim personel pracujący w budynku kontrolerskim na pewno nie byliby z tego względu niezadowoleni...