Pijany bytomianin jechał pod prąd na autostradzie A1. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Na bytomskim odcinku autostrady A1 doszło do niecodziennej sytuacji. Samochód marki Fiat jechał pod prąd. Zdarzenie zauważył bytomski policjant, który podczas wolnego uniemożliwił dalszą jazdę mężczyźnie. Okazało się, że kierowca jest pod wpływem alkoholu oraz posiada zakaz prowadzenia pojazdów.

Mapy Google
Mężczyzna jechał pod prad po pijaku na a1

Jechał pod prąd na A1 w Bytomiu - był pijany

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 30 kwietnia. W godzinach wieczornych policjant z komisariatu II przy ulicy Chrzanowskiego w czasie wolnym jechał samochodem z Pyrzowic do Bytomia. Jego uwagę zwrócił samochód marki Fiat, który jechał pod prąd na bytomskim odcinku autostrady A1.

Mundurowy postanowił zapobiec tragedii i pojechał za kierowcą fiata. Na ulicy Suchogórskiej zmusił kierowcę do zatrzymania i wyjścia z pojazdu. Kierującym okazał się 47-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu blisko 1,5 promila alkoholu oraz posiadał aktualny zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez sąd w Tarnowskich Górach. Mężczyzna odpowie za swoje czyny.

Pijany bytomianin zniszczył siedem samochód siekierą

Może Cię zainteresować:

Sceny jak z horroru na Bobrku. 26-letni bytomianin zniszczył siedem samochodów... siekierą

Autor: Redakcja Bytomski

24/03/2023

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon