Już w poniedziałek 9 stycznia Polonia Bytom rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej. Na zajęciach pewnie pojawi się Jakub Kuczera, którego w ostatnich dniach grudnia wypożyczono z Garbarni Kraków. Z pewnością nie będzie to jedyne wzmocnienie bytomskiego III-ligowca w trakcie przerwy zimowej.
Klub na razie przeanalizował posiadaną kadrę. Sztab szkoleniowy podjął decyzję, którym zawodnikom można dać wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Na razie jasna jest przyszłość dwóch graczy.
W Bytomiu nie zobaczymy już Mateusza Lippa. Środkowy obrońca był wypożyczony z Schalke 04 Gelsenkirchen. 19-latek jesienią wystąpił w jedenastu spotkaniach. Polonia skróciła jego wypożyczenie i młody defensor musi wrócić do Niemiec.
Nowy klub znalazł sobie Dominik Brzozowski. Bramkarz już jesienią nie grał w niebiesko-czerwonych barwach, bo był wypożyczony do Chełmianki Chełm. Wiosną będzie grać w Stali Brzeg, do której trafił na pół roku, a tam spotka byłego trenera Polonii, czyli Kamila Rakoczego.
Na listę transferową trafili Orest Tkaczuk oraz Adam Sobuś. Pierwszy z nich w tym sezonie zagrał 13 meczów i strzelił jednego gola, a drugi zaliczył tylko trzy krótkie epizody w barwach dwukrotnego mistrza Polski.
Wspomniana dwójka może odejść na zasadzie transferu definitywnego, a kolejnych dwóch gracz Polonia jest gotowa wypożyczyć. To Jakub Góralczyk (12 meczów jesienią) i Kamil Miensopust (bez występu w meczu ligowym). Bytomianie szukają także klubów dla Denisa Sojki, Kamila Szczypińskiego oraz Dawida Kozickiego, który ostatnie pół roku spędzili na wypożyczeniu w LZS-ie Piotrówka.