Co tydzień redakcja DZ przekazuje następnemu radnemu pytania zadawane przez czytelników. Jak dotąd odpowiedziało na nie dziewięciu rajców z Wspólnego Bytomia, Platformy Obywatelskiej i Bytomskiej Inicjatywy Społecznej. Jedynym, który odmówił rozliczenia się ze swojej działalności był Michał Glatte z PiS. Teraz dołączył do niego klubowy kolega, Piotr Patoń. Jak napisał w SMS-ie do redakcji DZ, "nie ma ochoty i czasu na durne pytania". Dodał, że ma stały kontakt z mieszkańcami i robi swoje.
W klubie PiS jest jeszcze dwóch radnych. Jak się dowiedzieliśmy oni także odmówią odpowiedzi na pytania czytelników Dziennika Zachodniego. Przewodniczący bytomskich struktur PiS przesłał nam oświadczenie w tej sprawie:
Uprzejmie informuję, iż radni Prawa i Sprawiedliwości w Bytomiu zdecydowali się nie brać udziału w akcji "Rozlicz radnego". Powodem tej decyzji jest fakt, iż naszym zdaniem prowadzenie tego typu przedsięwzięć jest - z uwagi na zbyt krótki okres, jaki upłynął od ostatnich wyborów samorządowych w naszym mieście - przedwczesne. Bytomianie - nie tylko ci, którzy swój głos oddali w ubiegłych wyborach na Prawo i Sprawiedliwość, z naszymi radnymi mogą spotykać się podczas prowadzonych przez nich dyżurów, między innymi w specjalnie dla tego celu wynajętym biurze Klubu Radnych w Bytomiu, przy pl. Kościuszki 9.
Piotr Patoń pracuje na kopalni Bobrek-Centrum. W latach 2007 i 2011 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski. Swoje polityczne ambicje realizuje na razie jako radny, pełniąc tą funkcję od 2006 roku. Obecnie jest przewodniczącym Komisji Doraźnej ds. Rad Dzielnic, wiceprzewodniczącym Komisji Rewizyjnej, a także członkiem komisji Prawa i Porządku Publicznego oraz Komunalnej i Spraw Lokalowych.