Oszust się ukrywał, ale miał pecha. Wpadł na policjanta po służbie

Mężczyźnie poszukiwanemu za oszustwa nie udało się już dłużej unikać więzienia. Wszystko przez policjanta, który rozpoznał go w swoim czasie wolnym.

Mezczyzna w kajdankach

Policjant z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej policji w Bytomiu rozpoznał na ulicy Wytrwałych mężczyznę przypominającego poszukiwanego listem gończym. Podejrzany rzucił się do ucieczki, gdy zauważył policjanta wychodzącego z prywatnego pojazdu. Mundurowy podjął pościg i już po kilkudziesięciu metrach, na sąsiedniej ulicy udało mu się obezwładnić zbiega i dokonać jego zatrzymania.

Policjant potwierdził swoje początkowe przypuszczenia. Mężczyzna, którego rozpoznał rzeczywiście był 39-latkiem skazanym przez Sąd Rejonowy w Bytomiu na karę więzienia w związku z popełnionym oszustwem. Jeszcze tego samego dnia poszukiwany trafił do zakładu karnego, gdzie zgodnie z wyrokiem spędzi najbliższe 8 miesięcy.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon