Poprzedni sezon był na tyle dużym rozczarowaniem dla wszystkich, że władze Polonii Bytom zdecydowały się na konkretne ruchy. Najpierw podziękowano za grę kilku zawodnikom, a potem zakończono współpracę z trenerem Kamilem Rakoczym. Nowy zespół ma zbudować Ryszard Wieczorek, a wszystko wskazuje na to, że zostanie mu postawiony jasny cel - awans do II ligi.
Czasu na odmienienie niebiesko-czerwonych jest niewiele. Przy Olimpijskiej jednak nikt nie narzeka. Zakasano rękawy i zabrano się do pracy, a pierwszymi efektami są ciekawe transfery. Najpierw do Polonii pozyskano Rusłana Zubkowa z Ruchu Chorzów. Potem ściągnięto posiłki z MKS-u Kluczbork w postaci Tomasza Gajdy i Lucjana Zielińskiego. Następnie udało się zakontraktować Łukasza Zejdlera, który jeszcze kilka tygodni temu grał z GKS-em Jastrzębie w I lidze.
Na pewno to nie koniec wzmocnień, bo m.in. z drużyną trenuje grupa testowanych zawodników. W miniony weekend była okazja, aby pierwszy raz przyjrzeć się przebudowanemu zespołowi i na razie można być optymistą.
Rywalem była Odra Opole, która w minionym sezonie zajęła 5. miejsce w Fortuna I lidze i grała w barażach o awans do PKO Ekstraklasy. W dodatku opolanie byli na tydzień przed inauguracją nowych rozgrywek, więc teoretycznie zespół powinien być już dobrze przygotowany. Polonia jednak zaprezentowała się znacznie lepiej.
W pierwszej połowie pierwszego gola strzelił Dawid Wolny, który niedawno podpisał nowy kontrakt. Napastnik wykorzystał podanie od Michała Nagrodzkiego. Po zmianie stron do głosu doszli nowi piłkarze. Drugiego gola wypracował Zejdler, a do siatki trafił Zieliński. Bytomianie w ten sposób sprawili niespodziankę, ogrywając I-ligowca 2:0.
Choć to tylko sparing, to jednak pokazuje on, jak duży potencjał drzemie w drużynie z Bytomia. Do startu III ligi pozostał niespełna miesiąc, a więc jest nadzieja, że będzie jeszcze lepiej. Kolejny sparingowym rywalem będzie IV-ligowy Rozwój Katowice.