Odblaskowe ludziki pojawiły się w Bytomiu latem zeszłego roku. Wówczas Miejski Zarząd Dróg i Mostów wraz z lokalną drogówką przez miesiąc testowali ten element dodatkowego oznakowania rodem z francji. Charakterystyczna postać ma przyciągać wzrok kierowców, by odzyskali czujność i odruchowo zwolnili, co z kolei ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w pobliżu przejść dla pieszych. Dzięki zamontowanym odblaskom, sylwetka jest widoczna w nocy z odległości ok. 150 metrów, nawet przy niesprzyjających warunkach pogodowych.
Rozwiązanie zdało egzamin, dlatego MZDiM zdecydował się zastosować je już na stałe. Przed kilkoma dniami rozpoczął się montaż 20 ludzików na terenie całego miasta.
- Widoczna z kilkudziesięciu metrów odblaskowa postać rzeczywiście sprawiała, że kierowcy zachowywali ostrożność. Dlatego wytypowaliśmy kolejne newralgiczne przejścia dla pieszych m.in. w rejonach szkół podstawowych, w miejscach uczęszczanych przez dzieci oraz w rejonie niedoświetlonych przejść - mówi Przemysław Wrona, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
Do montażu odblaskowych ludzików wytypowano 9 przejść dla pieszych:
- ul. Wyzwolenia,
- ul. Świętochłowicka - rejon Przedszkola Miejskiego nr 48),
- ul. Tysiąclecia - przejście dla pieszych przy Szkole Podstawowej nr 37,
- ul. Wojciechowskiego - przejście dla pieszych na wysokości budynku nr 7b - niedoświetlone przejście dla pieszych,
- ul. Prusa 10 - przejście dla pieszych przy Szkole Podstawowej nr 46,
- ul. Armii Krajowej za skrzyżowaniem z ul. Prostą- przejście dla pieszych przy Szkole Podstawowej nr 28,
- ul. Smolenia - Chrobrego -przed dwoma przejściami dla pieszych (dla dwóch kierunków),
- ul. Orzegowska - Grota Roweckiego- przed dwoma przejściami dla pieszych (dla dwóch kierunków),
- ul. Konstytucji - na wysokości nr 86a - niedoświetlone przejście dla pieszych,
- ul. Powstańców Śląskich - Czarnieckiego.
Na zakup 20 metalowych postaci bytomski MZDiM wydał blisko 25 tys. zł. Pod koniec roku wywołało to niemałą sensację w kraju, ponieważ miasto Częstochowa zamówiła zaledwie 10 podobnych ludzików za kwotę przekraczającą aż 100 tysięcy złotych.