Nieodpowiedzialny kierowca zatrzymał samochód na ulicy i... poszedł. Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu Sandomierskiej i Witczaka

Pusty samochód na ulicy w Bytomiu! Ten niezwykły widok zadziwił, a może i przeraził niejednego kierowcę, który wieczorem w sobotę 19 lutego przejeżdżał przez skrzyżowanie ulic Witczaka i Sandomierskiej. Co się stało?

internauta
Kierowca porzucił samochód na skrzyżowaniu

To była niebezpieczna sytuacja. Interweniowała policja.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali samochód osobowy, pozostawiony na światłach awaryjnych tuż przy zjeździe z ulicy Witczaka w ulicę Sandomierską, na przejściu na pieszych. W środku nie było kierowcy. Jak podejrzewa policja, auto uległo awarii, zaś kierowca mógł oddalić się w poszukiwaniu mechanika. Pozostawiając jednak samochód na jezdni, stworzył potencjalnie groźną sytuację dla innych uczestników ruchu drogowego.

Nieodpowiedzialny kierowca

Kierowca zachował się nieodpowiedzialnie. Porzucony samochód tarasował pas, co mogło przyczynić się do niebezpiecznego wypadku - zwłaszcza po zmroku. Na szczęście do tego nie doszło.

Porzucony samochód został odholowany na policyjny parking strzeżony. Właściciel auta zostanie obciążony kosztami holowania i parkowania. Zapewne też ukarany mandatem.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon