Informację o śmierci Zbigniewa Padlikowskiego przekazał Paweł Czado z portalu Interia. Dziennikarz zdradził, że 65-latek od pewnego czasu ciężko chorował. Odszedł w szpitalu w Metz. We Francji mieszkał od wielu lat.
Padlikowski to ważna postać w historii Szombierek Bytom, gdzie trafił już w latach 70. Wcześniej był piłkarzem Górnika Siersza. Z "Zielonymi" grał na poziomie I i II ligi (dzisiaj odpowiednio Ekstraklasa i I liga).
Na boisku występował w linii pomocy. W barwach Szombierek rozegrał 72 mecze i strzelił trzy gole na poziomie I ligi. Tuż przed upadkiem komunizmu w Polsce zdecydował się na opuszczenie kraju. Wykupił swój kontrakt w PZPN i wyruszył w podróż do Francji.
Po przeprowadzce grał w klubie US Forbach. Kiedy zakończył piłkarską karierę, postanowił zostać na stałe we Francji. Na co dzień pracował jako kierowca autobusu. Był także trenerem amatorskiego klubu Creutzberg.