Cena zaproponowana przez przedsiębiorstwo Waldemara Stracha została uznana za rażąco niską. Przykład kilku wykonawców polskich autostrad pokazuje, że realizowanie zleceń "po kosztach" może skończyć się źle zarówno dla firm, jak i dla zamawiającego. Strach był tańszy od konkurentów o ponad 10%, co wzbudziło podejrzenia KIO.
Czy w takim razie śmieci będzie odbierać Alba, która złożyła drugą najkorzystniejszą ofertę? Urzędnicy muszą wpierw zapoznać się z uzasadnieniem wyroku KIO i przeanalizować go wraz z prawnikami. Następnie zostaną ponownie rozpatrzone oferty złożone w przetargu. Wybór odbiorcy odpadów komunalnych zostanie dokonany nie wcześniej, niż w sierpniu.
Co do tego czasu? Mieszkańcy muszą sami wybrać firmę i podpisać z nią umowę. Za opróżnianie kubłów płacić jednak będzie gmina. Bytomianie z kolei będą rozliczać się z gminą według ustalonych stawek. Lista przedsiębiorstw, z którymi można podpisać umowy znajduje się na stronie Urzędu Miejskiego, w zakładce "Ekologia".