Kibicom marzy się powrót Polonii Bytom do II ligi, ale w ostatnich sezonach przekonują się, że to nie jest łatwe zadanie. III grupa III ligi od lat jest bardzo mocna i nawet zespoły z dolnych rejonów tabeli są w stanie narobić wielkich problemów.
Obserwujemy to podczas rundy wiosennej. Niebiesko-czerwoni niemal w każdym spotkaniu muszą się mocno namęczyć, aby wyszarpać komplet punktów. Nie zawsze się udaje, bo w tym roku podopieczni Kamila Rakoczego zostali pokonani przez Wartę Gorzów Wielkopolski oraz rezerwę Górnika Zabrze.
Te dwie wpadki sprawiły, że sytuacja Polonii w tabeli już jest trudna, a może dodatkowo skomplikować się w najbliższą sobotę. Bytomianie zagrają spotkanie, które może okazać się decydujące w kwestii awansu. Piłkarze jadą do Lubina na mecz z liderem.
Druga drużyna Zagłębia w tej chwili ma sześć punktów przewagi nad polonistami. Porażka zespołu z Bytomia sprawi, że do odrobienia będzie już dziewięć punktów. Zwycięstwo z kolei doprowadzi do tego, że jeszcze mocniej odżyje wiara w to, że w końcu uda się uciec z III ligi.
Lubinianie w tym roku jeszcze nie zostali pokonani. W sześciu spotkaniach wygrywali czterokrotnie i dwa razy remisowali. Zagłębiu punkty urwał Gwarek Tarnowskie Góry oraz Ślęza Wrocław.
To sprawia, że sobotni pojedynek (rozpocznie się o godzinie 13:00) zapowiada się niezwykle emocjonująco. Na boisku obie drużyny z pewnością będą walczyć o każdy kawałek murawy. Z kolei na trybunach... czeka nas zabawa w gronie przyjaciół. Kibice Polonii i Zagłębia żyją w bardzo dobrych relacjach i zamierzają wspólnie dopingować oba zespoły.
W międzyczasie Polonia Bytom rozpoczęła walkę w Pucharze Polski na szczeblu wojewódzkim. W środę dwukrotny mistrz Polski pokonał 2:1 pierwszego rywala, którym był ROW 1964 Rybnik. 11 maja w ćwierćfinale poloniści zmierzą się z Unią Turza Śląska.