Pracownia wyposażona została w nowoczesne urządzenia konserwatorskie począwszy od jednego z większych w aglomeracji śląskiej próżniowego stołu do dublażu obrazów na płótnie (2,5 x 1,5 m), a skończywszy na pędzelku do uzupełnień ubytków warstwy malarskiej wielkości główki od szpilki. Dublaż to zabieg konserwatorski, którego celem jest wzmocnienie osłabionej struktury płóciennego podobrazia, poprzez przyklejenie odpowiednio dobranej tkaniny na odwrocie obrazu. Stół próżniowy pozwala na równomierne oraz bezpieczne dla warstwy malarskiej sklejenie elementów, dzięki regulacji nacisku i temperatury. Dla wtajemniczonych istotny będzie też fakt, że w Pracowni znajduje się również stół niskociśnieniowy! Wszystko to było możliwe dzięki przyznanemu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dofinansowaniu.
- Naszym celem jest dbałość o muzealia, lecz również dzielenie się wiedzą i doświadczeniem na blogu oraz na profilu społecznościowym facebook Muzeum Górnośląskiego – opowiada Natalia Gruszczyk, konserwator dzieł sztuki. - Chcąc poszerzyć parasol ochronny nad naszymi Dobrami Kultury postanowiliśmy stworzyć nową Pracownię Konserwacji. Miejsce, gdzie nie ma zbędnego pośpiechu, lecz jest skupienie. Pęd towarzyszy jedynie przepływowi informacji czy nowinek technicznych pozwalających na wyższy poziom pracy – dodaje.
Muzeum to wyjątkowe miejsce, gdzie na co dzień osiągnięcia i wyzwania XXI wieku spotykają się z dziedzictwem wieków poprzednich. Nowe sprzęty, meble na wymiar, lampy czy nowoczesne technologie są świadectwem czasów nam współczesnych, lecz tak naprawdę na pierwszym miejscu zawsze znajdują się zabytki i dzieła sztuki. Przedmioty te wymagają troski, a projekt Muzeum pozwala na skupienie się na nich. Pierwszym eksponatem, przy którym rozpocznie prace konserwator dzieł sztuki będzie obraz „Krajobraz z akweduktem” Charlesa Mackie. O efektach Muzeum informować będzie na swoich stronach internetowych, facebooku oraz na nowo powstającym blogu Pracowni.
