To pierwszy projekt stowarzyszenia realizowany w Bytomiu. FIL rozwija lokalną aktywność w kilku miastach Górnego Śląska.
- Chcemy pobudzić ludzi do działania i odbudować poczucie tożsamości z miejscem zamieszkania – mówi Paweł Paściak, koordynator projektu. Społecznicy chcieliby, żeby mieszkańcy lepiej się poznali. - Wtedy o wiele łatwiej będzie wspólnie działać. Zaczniemy od tego, że powstanie portal, który mógłby ułatwić komunikację między mieszkańcami. Można byłoby w ten sposób pomóc np. osobom starszym, rzadko wychodzącym z domu, a potrzebującym pomocy w codziennych czynnościach – dodaje Paweł.
Pierwsze wzmianki o dzielnicy, uznawanej w okresie międzywojennym za najpiękniejszą w Bytomiu pojawiły się już w XVII wieku. Określono ją jako Małe Pole – z niemieckiego Klein Feld. Tak tez przed rokiem 1945 nazywano tę część Śródmieścia. Była to jednak nazwa nieoficjalna. - Dziś większość mieszkańców używa nazwy Knajfeld. Zanim nadaliśmy naszej akcji nazwę „Projektuj Knajfeld” przeprowadziliśmy wywiad środowiskowy i jednak większość skłaniała się ku tej wersji – mówi Anna Paściak, jedna z organizatorek projektu.
Od czerwca w ramach „historii mówionej” prowadzone są wywiady z mieszkańcami. Młodzi ludzie rozmawiają ze starszymi, którzy pamiętają przeszłość dzielnicy. Rozmówcy sięgają pamięcią do pierwszych lat powojennych. W ich wspomnieniach przewijają się m. in. lampy gazowe z lat 50-tych i 60-tych, ogródki działkowe przy ul. Kasprowicza i bunkier nieopodal Zespołu Szkół. Wywiadu udzielił także legendarny piłkarz Polonii Bytom – Kazimierz Trampisz.
Historię Knajfeldu podczas historycznego spaceru przybliżyli Jacek Maniecki i Marek Wojcik z Cyfrowej Biblioteki Bytomskiej Architektury. Uczestnicy wyruszyli z parczku przy ul. Kolejowej. W tym miejscu znajdował się cmentarz ewangelicki, który powstał w 1851 roku, a około 40 lat temu został zamknięty. Na trasie spaceru znalazły się wille przy ulicy Wrocławskiej, w tym najstarszy zachowany do dziś budynek w dzielnicy – zbudowana w 1876 roku willa Adolfa Rittera przy Wrocławskiej 8.
Około 70 osób uczestniczących w spacerze mogło zobaczyć też inne ważne budynki Knajfeldu, np. Urząd Stanu Cywilnego i kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, który na początku był siedzibą klubu sportowego „Vorwarts” (Naprzód), by po kilku latach stać się katolicką świątynią.
W latach 20-tych i 30-tych Kleinfeld zamieszkiwali bogaci przedsiębiorcy. Mieściły się tam więc zakłady przemysłowe, takie jak największy w przedwojennych Niemczech tartak, czy istniejące do dziś słynne zakłady odzieżowe.
W żadnej innej części Bytomia nie zachowało się tyle przedwojennych witraży, ile właśnie na Knajfeldzie. Zdobią one okna wielu willi przy ul. Chrzanowskiego, Olejniczaka i Wrocławskiej. W jednej z tych will mieści się Przedszkole nr 8 z oddziałami integracyjnymi. Spacerujący mogli podziwiać płaskorzeźby przy ul. Wyczółkowskiego i Wallisa autorstwa Waltera Tackermanna.
W grudniu planowane jest wydanie przewodnika po Knajfeldzie, a także umieszczenie tablic pamiątkowych w ważnych dla dzielnicy miejscach, takich jak wspomniany cmentarz ewangelicki i zburzony kilka lat temu browar przy ul. Wrocławskiej 10.
Organizatorzy zapraszają na otwarty dla wszystkich chętnych konkurs fotograficzny, pod tytułem „Knajfeld – Kleinfeld – Moim spojrzeniem”. Zdjęcia można przesyłać w trzech kategoriach: a) ludzie, b)przestrzeń, c) historia (maksymalnie po 2 z każdej kategorii) do 18 listopada na adres:bytomknajfeld@gmail.com Najciekawsze fotografie zostaną nagrodzone, pokazane na wernisażu pokonkursowym oraz znajdą się w przewodniku po Knajfeldzie.
Charakterystyczny dla projektu jest tzw. „aspekt przestrzenny”. We wrześniu mieszkańcy dzielili się pomysłami na zmiany i poprawę stanu podwórek. Mówili o zieleni, miejscach parkingowych i „instalacjach zabawowych”. W ramach projektu dwa podwórka zostaną odnowione. Wezmą w tym udział mieszkańcy, wspólnoty mieszkaniowe i Zieleń Miejska. Pomoże im architekt krajobrazu, który pomysły mieszkańców przeleje na papier techniczny i dostosuje je do przepisów prawa budowlanego.
Częścią projektu jest również „zielona partyzantka” - sadzenie roślin na małych skwerkach, np. przy poczcie, na ul. Zygmunta Starego. Organizatorzy gorąco zapraszają chętnych, którzy chcieliby się przyłączyć do akcji.
Tworzenie murali ma dodać dzielnicy kolorów i zakryć to, co brudne i zniszczone. W czerwcu odbyły się na ten temat warsztaty dla dzieci i młodzieży. Aktualnie trwają prace nad muralem na murze przedszkola przy ul. Wrocławskiej.
Więcej informacji o całym projekcie na profilu:
https://www.facebook.com/ProjektujKnajfeld. Projekt jest realizowany ze środków z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.