W ubiegły czwartek, 12 stycznia 2023 roku dyżurny z częstochowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od świadka, że całą szerokością jezdni autostrady A1 porusza się dostawczy opel. Gdy policjanci z ruchu drogowego zatrzymali wskazany w zgłoszeniu pojazd do kontroli, wyczuli od jego kierowcy alkohol. Badanie wykazało, że miał prawie 2 promile w organizmie!
To nie było jedyne przestępstwo, które popełnił 21-letni obywatel Ukrainy. Jak się okazało, opel, którym podróżował, został wcześniej skradziony z terenu jednej z firm w Bytomiu.
Młody mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i kierowania w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu do 10 lat więzienia.
- Dziękujemy świadkowi za przekazanie informacji, która przyczyniła się do wyeliminowania z drogi kierowcy, stwarzającego realne zagrożenie bezpieczeństwa - pisze częstochowska policja. I apeluje do świadków: Reagujcie, widząc, jak nietrzeźwy wsiada za kierownicę. Nie bójmy się też zadzwonić na policję, jeśli zachowanie innego kierowcy na drodze wzbudzi nasze przypuszczenia, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości.
Policja ostrzega kierowców, że alkohol prowadzi do:
- zmniejszenia szybkości reakcji;
- ograniczenia pola widzenia;
- błędnej oceny odległości i szybkości;
- błędnej oceny własnych możliwości i znacznego obniżenia samokontroli oraz koncentracji;
- rozproszenia uwagi oraz senności.
Konsekwencje prawne kierowania autem po pijaku są srogie:
- Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.
- W sytuacji, gdy nietrzeźwy kierowca spowoduje wypadek, którego skutkiem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, sąd może wymierzyć mu karę nawet 12 lat więzienia.
- Ponadto sąd może orzec co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć również z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Sąd obligatoryjnie nakłada na takiego kierowcę świadczenie pieniężne w wysokości od 5 000 do 60 000 złotych.
- Jednak największą ceną lekkomyślnego zachowania może być spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, z którego konsekwencjami pozostaniemy do końca życia - dodają policjanci.
Może Cię zainteresować:
Pożar mieszkania w centrum Bytomia. Paliło się w kuchni na pierwszym piętrze
Może Cię zainteresować:
Materiały wybuchowe w budynku przy ul. Estreichera. Ewakuowano kilkudziesięciu mieszkańców
Może Cię zainteresować: