Mariusz Bacik w Bytomiu stworzył potwora, który sieje coraz większy postrach w grupie C II ligi. Polonia Bytom przed tygodniem wygrała pierwsze spotkanie w 2022 roku różnicą 19 punktów (83:64 z Cracovią). W następnym meczu koszykarze byli jeszcze bardziej bezlitośni.
Koszykarze grali jak z nut
Bytomianie udali do Przemyśla na starcie z tamtejszymi Niedźwiadkami. Patrząc na tabelę, zdecydowanym faworytem była Polonia, bo przeciwnik to ligowy średniak. Nikt chyba jednak nie spodziewał się aż takiej masakry.
Polonia rządziła od pierwszej do ostatniej kwarty i spokojnie budowała sobie przewagę. Najlepsza w wykonaniu zawodników była ostatnia odsłona, którą zakończyli z przewagą trzynastu punktów. Ostateczny wynik to... 131:87!
Dzień konia miał Paweł Jurczyński, który rzucił 30 punktów, a połowę z nich zdobył, trafiając za trzy punkty. Świetnie dysponowany był także Karol Jagoda (24 punkty), czy Szymon Daszek (17 punktów, w tym pięć "trójek"), a pierwszy z nich dodatkowo rządził pod tablicą, notując aż 16 udanych zbiórek.
- Mecz w Przemyślu pokazał, że potrafimy dzielić się piłką i szukamy siebie w każdej akcji, co przełożyło się na 41 asyst. Ofensywnie zagraliśmy bardzo dobrze, na wysokiej skuteczności, co ułatwiło kontrolowanie spotkania od samego początku - komentuje Jagoda.
Na pochwały jednak zasłużył cały zespół. Polonia Bytom w jednym elemencie ustanowiła rekord ligi.
"Podopieczni trenera Mariusza Bacika osiągnęli swoją najwyższą zdobycz punktową (131 oczek) w trwającej kampanii. Zanotowali drugie najwyższe wartości w II lidze pod względem asyst (41) i evalu (186). Dodatkowo, kluczowym i rekordowym dla tego szczebla rozgrywek aspektem, była skuteczność ponad 55% rzutów za trzy" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.
Jeszcze ciekawiej może być w najbliższy weekend. 22 stycznia nie dość, że Polonia Bytom gra z ostatnim w tabeli MUKS 1811 Tarnów, to w dodatku we własnej hali "Na Skarpie". Jest zatem duża szansa, że padną kolejne rekordy.