Maleńka postać i wielkie przedsięwzięcie, czyli "Calineczka" w Operze Śląskiej w Bytomiu

W 150. rocznicę śmierci Hansa Christiana Andersena, na deskach Opery Śląskiej w Bytomiu, odbyła się premiera spektaklu baletowego Calineczka. W tytułowej roli - przed wielką publicznością - zadebiutowały uczennice Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu.

AS
Calineczka

W Bytomiu, w drugim tygodniu nowego, 2025 roku - wielu odświeżyło wspomnienie o popularnej baśni Hansa Christiana Andersena. Wszystko z powodu lokalnej premiery Calineczki.

Taki projekt powstał w ramach współpracy Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu, Opery Śląskiej w Bytomiu i Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Józefa Pankiewicza w Katowicach. Pomysł spektaklu baletowego w reżyserii duńskiej choreografki Kariny Elver narodził się już 2 lata temu…

- To efekt wieloletniej współpracy z panią Kariną Elver, która przyjeżdżała do nas na warsztaty, a jako solistka Królewskiego Baletu Duńskiego, pomagała nam zrozumieć technikę i zaproponowała ćwiczenie dla młodzieży, właśnie o takim charakterze scenicznym. Efektem tych ćwiczeń był pomysł realizacji Calineczki… - przyznaje mgr Elżbieta Mendakiewicz, dyrektorka bytomskiej baletówki.

Maleńka postać i wielkie przedsięwzięcie

Choć, zdaje się - postać maleńka - ogrom przedsięwzięcia pomogą przedstawić liczby. 1 akt. 60 minut. Ponad 4 miesiące intensywnych prób na scenie. Ponad 70 uczniów bytomskiej baletówki, 7 tancerzy Opery Śląskiej w Bytomiu i wreszcie - 4 pokazy na żywo.

Calineczka na deskach opery

W tytułowej roli - swoje umiejętności sceniczne zaprezentowały 2 uczennice (z 4 i 6 klasy) Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu. Na deskach opery - wystąpiło także kilkudziesięciu innych wychowanków tej szkoły. Za scenografię i kostiumy, nawiązujące do twórczości Andersena, odpowiedzialni byli uczniowie Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Józefa Pankiewicza w Katowicach. Obrazy i rekwizyty inspirowane były ilustracjami duńskich wydań znanych baśni.

To nie koniec współpracy

Współpraca opery i baletówki nie zakończyła się wraz z dniem ostatniego spektaklu. Ci, którym dotychczas nie po drodze było z takim baletem - będą mieli jeszcze okazję do poszerzenia kulturalnych horyzontów i zobaczenia zdolności artystów bytomskich instytucji. Udział w kolejnych odsłonach Calineczki, może być także okazją do przypomnienia sobie twórczości znanego chyba wszystkim Hansa Christiana Andersena.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon