Wystawa „Kościół Świętego Ducha oczami archeologa” to efekt prac prowadzonych w 2020 r. przez archeologów z Muzeum Górnośląskiego przy kościele Świętego Ducha w Bytomiu.
- Badania wykopaliskowe prowadzone przez pozwoliły spojrzeć w przeszłość miejsca związanego z kościołem i nieistniejącymi już założeniami szpitala bożogrobców, który znajdował się na ulicy Krakowskiej za obrysem XIV-wiecznych murów miejskich. Było to miejsce, gdzie schronienie znajdowali najubożsi, którzy nie mogli liczyć na żadną inną pomoc – tłumaczą w Muzeum Górnośląskim.
Na wystawie szczątki ludzkie z jednego z pochówków
Na wystawie prezentowane są zabytki wydobyte podczas prac w okolicach kościoła. Wśród nich ceramika naczyniowa, obiekty metalowe, aplikacje odzieżowe, guziki, fragmenty kości zwierząt. Są także szczątki ludzkie z jednego z pochówków. Na nich znalezione zostały ślady chorób, które dotknęły tę osobę przed śmiercią.
- Po analizie specjalistów wiadomo, że są to prawdopodobnie ślady malarii, zespołów związanych z anemią oraz zapalenie okostnej. Szkielet, który pokażemy na ekspozycji, to kobieta w wieku 35–40 lat – mówi Jarosław Święcicki, kurator wystawy.
Ekspozycja przybliży zwiedzającym najciekawsze zabytki znalezione podczas wykopalisk, m.in. monety pochodzące z czasów Jagiellonów. Cennym znaleziskiem jest moneta z ostatniego roku panowania króla Stefana Batorego. Świadectwem wojny trzydziestoletniej są z kolei elbląskie szelągi okupacyjne Karola Gustawa, którymi opłacano szwedzkie wojska stacjonujące przez moment w Bytomiu. Pozostałe przedmioty dowodzą kontaktów handlowych odbywających się wzdłuż starego szlaku kupieckiego – Via Regia.
- Ciekawym obiektem ekspozycyjnym jest aplikacja w formie gwiazdy Dawida, związana nie tyle ze środowiskiem żydowskim, ile ze środowiskiem browarników, ludzi zajmujących się wyrobem piwa, bo podobna aplikacja została znaleziona we Wrocławiu. To zaś pokazuje, że był kontakt na drodze handlowej między Wrocławiem a Krakowem – mówi Jarosław Święcicki.
Wystawa będzie czynna do 30 listopada 2022 r.