Miasto nie mogło podpisać umowy na odbiór odpadów z PUK ponieważ konsorcjum firm reprezentowanych przez Albę Południe Sp. z o.o. złożyło odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej.
Według nowych przepisów od pierwszego lipca powinna być znana firma, która na zlecenie gminy będzie odbierać śmieci od wszystkich Bytomian. Tak też się stało. Urzędnicy zdecydowali się na ofertę Prywatnego Zakładu Oczyszczania Miasta Waldemara Stracha, który dotąd obsługiwał ok. 60% mieszkańców. Alba wówczas skierowała jednak odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, która uznała ceny zaproponowane przez Waldemara Stracha jako rażąco niskie i unieważniła wynik postępowanie.
Ratusz musiał ponownie rozpatrzyć złożone oferty. Procedura miała potrwać maksymalnie do końca wakacji, lecz urzędnicy wcześniej podjęli decyzję. Postawiono na konsorcjum Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych sp. z o.o i A.S.A. Eko Polska.