Niż genueński przyniósł nad południową Polskę obfite nawalne opady deszczu i silny wiatr. Możliwe są też burze.
Jak informuje rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, Aneta Gołębiowska, do godz. 9.00 rano w sobotę 14 września odnotowano 369 zdarzeń w woj. śląskim, w tym 111 w związku z podtopieniami. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w powiecie pszczyński -112 i cieszyńskim 93.
Jednak również miasta Metropolii muszą sobie radzić ze skutkami obfitych opadów.
Dziś rano została zalana ulica Frenzla (DK94) w dzielnicy Miechowice w Bytomiu, w pobliżu marketu Biedronka. Nie ma przejazdu tą drogą. To miejsce, które często jest zalewane, gdy nad Bytomiem leje jak z cebra.
Wczoraj miasto Bytom informowało, że przygotowało niezbędne materiały na wypadek podtopień, w tym worki z piaskiem. Można je zauważyć np. na ulicy Piłsudskiego. Ponadto odwołane zostały miejskie imprezy plenerowe. Na ten weekend zaplanowane były m.in. obchody 170-lecia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Z powodu spodziewanych ulew przełożono je na 5 i 6 października.
W razie wystąpienia niebezpiecznych zdarzeń związanych z opadami deszczu mieszkańcy mogą kontaktować się z Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerami 47 851 02 15 lub 998, czy przez e-mail pczk@um.bytom.pl
Może Cię zainteresować:
Bytom szykuje się na powódź. Worki z piaskiem na Piłsudskiego
Może Cię zainteresować: