W czwartek, 13 lipca policjanci z bytomskiej drogówki zatrzymali do kontroli przejeżdżającego volkswagena na ulicy Dworskiej. Podczas prowadzonych czynności od piekarzanina wyczuli wyraźną woń alkoholu. Po przeprowadzeniu badania okazało się, że mężczyzna ma 1,2 promila alkoholu w organizmie.
40-letni mieszkaniec Piekar Śląskich pożegnał się z prawem jazdy, a w dodatku grozi mu wysoka grzywna. Jakby jeszcze tego było mało, za jazdę po pijaku może trafić nawet na 2 lata za kratki.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali do kontroli również 50-letniego rowerzystę, który również był "po spożyciu". Badanie wykazało u niego podobny wynik, co u wspomnianego wyżej piekarzanina. Za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości mieszkaniec Bytomia został ukarany mandatem w wysokości 2 500 zł.
Bytomska komenda podkreśla, że nietrzeźwi kierowcy stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno swojego, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Z tego względu Policja nie ma tolerancji dla osób, które wsiadają za kierownicę po wypiciu alkoholu.