Gość miał w mieszkaniu istną aptekę, a drugi kradł łóżka

Bytomska Policja może pochwalić się kolejnymi sukcesami w walce z przestępczością narkotykową. W ostatnich dniach stróże prawa złapali dwóch mężczyzn, którzy ukrywali w swoich mieszkaniach znaczne ilości zakazanych środków psychoaktywnych.

TPB Productions Ltd.
Ja to zawsze mialem leb do interesow

Policjanci z bytomskiej komendy zatrzymali mężczyznę posiadającego spore ilości nielegalnych środków. Ustalono, że 26-latek przechowuje je w swoim mieszkaniu położonym w centrum miasta. W wyniku przeszukania zabezpieczono marihuanę, metaamfetaminę, grzyby halucynogenne oraz amfetaminę, z której możliwe było przygotowanie przeszło 2,4 tys. działek dilerskich.

Bytomianin usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Ponadto odpowie za udzielanie środków odurzających oraz wpływanie siłą na czynności wykonywane przez stróżów prawa. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat. Póki co prokurator objął go dozorem policyjnym.

Połasił się na łóżka polowe

Za posiadanie narkotyków odpowie również 20 lat starszy mężczyzna, który wpadł na gorącym uczynku... kradnąc łóżka polowe. 46-latek przez kilka tygodni okradał zatrudniającą go firmę. Z jej terenu wyniósł m.in. 11 przedłużaczy bębnowych. Ostatni "skok" już mu się nie udał, bo tym razem został przyłapany przez pracodawcę.

Mężczyzna został zatrzymany przez przybyłych na miejsce policjantów. W toku dalszych czynności przeszukano jego mieszkanie, gdzie znaleziono 400 działek dilerskich amfetaminy. Prokurator już postawił mu zarzuty. Za popełnione przestępstwa może stracić wolność na 10 lat.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon