Gajda wszedł w buty Wolnego. Polonia nie zwalnia w III lidze

Pniówek Pawłowice długo dawał się we znaki Polonii Bytom i skutecznie się bronił. Przełomowy moment mieliśmy w drugiej połowie, gdy instynktem strzeleckim błysnął Tomasz Gajda.

Fot. Archiwum UM Bytom/Grzegorz Goik
DSC 3805

Piłkarze Polonii Bytom już widzą na horyzoncie przerwę zimową, która pozwoli im odetchnąć po bardzo męczących miesiącach. Na szczęście na razie nie widać po nich zmęczenia. Ostatnio niebiesko-czerwoni wygrywają mecz za mecze w III lidze, a dodatkowo w środku tygodnia sięgnęli po Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Bytom.

Po derbowym zwycięstwie nad Szombierkami szybko trzeba było przełączyć się na tryb ligowy. W sobotę na Olimpijską przyjechał Pniówek Pawłowice, czyli rywal, z którym Polonia przeważnie wygrywa, ale który jednocześnie zawsze jest niewygodny i nieprzewidywalny.

Początek pierwszej połowy napawał optymizmem. Już w ósmej minucie gola strzelił Dawid Wolny, który obecnie jest najlepszym strzelcem, biorąc pod uwagę wszystkie grupy III ligi w Polsce. To był jego gol numer osiemnaście w rundzie jesiennej, co robi wrażenie.

Wydawało się, że bytomianie pójdą za ciosem, gdy rywal się otworzy, aby gonić wynik. Pniówek jednak konsekwentnie realizował swoją taktykę, czyli skupiał się na defensywie i kąsał gospodarzy kontrami. To przyniosło efekt, gdy tuż przed przerwą Rusłan Zubkow sfaulował w polu karnym, a z jedenastu metrów do remisu doprowadził Dawid Hanzel.

Po zmianie stron goście bronili wyniku, ustawiając się niemal całym zespołem na własnej połowie. To sprawiało problemy Polonii, ale w końcu sprawy w swoje ręce wziął Tomasz Gajda. Pomocnik najpierw w 67. minucie popisał się pięknym uderzeniem pod poprzeczkę, a dwie minuty później celnie kopnął sprzed pola karnego.

Gajda ostatecznie skompletował hat-tricka. W samej końcówce arbiter odgwizdał rzut karny dla Polonii. Zwykle wykonuje je Wolny, ale napastnik oddał stały fragment koledze, który się nie pomylił i ustalił wynik spotkania na 4:1.

W ten weekend przełamał się Raków II Częstochowa, który zdobył trzy punkty i prowadzi w tabeli, mając cztery punkty przewagi nad drugą Polonią. Bytomianie za tydzień kończą ligowe zmagania w tym roku meczem wyjazdowym z LKS-em Goczałkowice Zdrój.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon