Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Park Miejski 2007/04/01 19:35 #11287

Ostatnio zastanawiałem się, w jaki sposób przywrócić parkowi miejskiemu dawną świetlność. Doszedłem do następujących wniosków:
    - koniecznie trzeba zrobić oświetlenie na wszystkich alejkach. Można robić to stopniowo i na początek oświetlić główne arterie. Dzięki temu wieczorny spacer w parku nie będzie już taki straszny i nieco zwiększy się bezpieczeństwo,
    - dobrym rozwiązaniem byłoby powołanie osobnego wydziału, który miałby za zadanie zarządzać parkami w Bytomiu. Dbałby o czystość i bezpieczeństwo, a także starał się o pozyskanie inwestorów na budowanie w parku restauracji i innych atrakcji,
    - przyda się monitoring w bardziej popularnych miejscach, np. przy kawiarni u misiów...
    - trzeba wyremontować "Górę Miłości" i zastąpić tandetne betonowe skały czymś naturalnym,
    - miło by było, gdyby wymieniono biało-czerwone barierki na coś bardziej stylowego i mniej rzucającego się w oczy,
    - koniecznie trzeba dokończyć budowę basenów i wyremontować krytą pływalnię,
    - trzeba zrekonstruować kościół św. Wawrzyńca,
    - trzeba wyremontować obiekty sportowe MOSiR-u i największy plac zabaw obok kortów tenisowych Górnika,
    - trzeba oczyścić obydwa stawy oraz zrobić ławeczki i schodki naokoło nich.
Tyle pamiętam z moich przemyśleń. Jak jeszcze mi się przypomni, to napiszę.

Ciekaw jestem czy Wy macie pomysły na uatrakcyjnienie naszego parku. Mi np. podoba się odbudowywana właśnie legnicka restauracja "Wenecja", mieszcząca się częściowo nad wodą. Ja widziałbym taką restauracje na tym stawie z drewnianym mostkiem. Gdzieś przy jego brzegu są jakieś kamienne pozostałości po czymś i można by właśnie tam postawić "naszą" Wenecję...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/01 20:51 #11297

  • lechyu
  • lechyu Avatar
  • Gość
  • Gość
W miejscu gdzie jest taka duża łąka, za miejscem kościółka, był staw zwany gondolowym. Tam istniała taka restauracja tuż nad wodą. Staw z mostkiem to stary staw łabędzi i być może restauracja byłaby tam miła, ale raczej po przeciwnej stronie, tam gdzie są schodki do samej wody w pobliżu terenów basenowych. Po pierwsze widoczek stamtąd przedni, bliżej mu do centrum parku i alei reprezentacyjnej biegnącej od urzędu miasta no i można by przedłużyć ją i połączyć jakoś teren z Misiami. Restauracje widziałbym zwróconą frontem do dróżki, tyłem do basenów z tarasem na całej długości tego brzegu. Aleja przechodziłaby obok i biegła w stronę Góry Miłości tą serpentyną z murkami białymi.
Dla niezorientowanych przypomnę, że park zaprojektowany w stylu angielskim był po wrocławskich parku szczytnickim najokazalszych pakiem tej części Prus.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/01 21:30 #11308

Oświetlenie w moim mniemaniu to podstawa to by pomogło przyciągnąć ludzi na romantyczne spacery nocą. Teraz po zmroku nic tam nie widać i idąc człowiek myśli z której strony zaraz oberwie w łeb. Fajnie jakby alejki były wysypane żwirem bowiem obecnie gdy pogoda jest deszczowa ciężko przejść bo wszędzie robią się bagna. Zgadzam się również, że stawy powinny być wyczyszczone, choć ten przy ulicy Olimpijskiej nie jest jeszcze w tak złym stanie. Odwrotnie jest z kolei z tym mającym drewniany mostek. Jest tam nawet jakaś stara wysepka którą można by fajnie wykorzystać np. na początek odpowiednio ją wyczyścić, zrobić dojście i postawić jakieś ławeczki.
Bardzo mi się podoba z kolei budka dla szachistów ;) Powinna być jakaś ekipa zajmująca się dbaniem o place zabaw, bowiem są one niezbyt przyjemne.
Świetnie by było, gdyby przywrócono dawny wygląd górze miłości kiedyś robiła ona imponujące wrażenie. Jak znajdę stare zdjęcie to wrzucę. Tyle na razie w temacie ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/01 21:51 #11311

gdyby oczyścili stawy, tak jak wspominaliśmy z MephiRem, byłoby fajnie w nich pływać na kajakach :)
co do żwiru, osobiście nie chciałabym jeździć wówczas tam rowerem...
codo czerwono - białych barierek, dobrzy by wyglądały drewniane, choćby takie jakprzy szlakach górskich :)
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/02 07:41 #11323

co do żwiru, osobiście nie chciałabym jeździć wówczas tam rowerem...

Dla rowerów powinny być osobne ścieżki. Większość ludzi po parku chodzi więc żwir byłby wskazany. Drewniane barierki bardzo szybko zostałyby połamane, niestety ludzie nie potrafią dbać o takie rzeczy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/02 08:05 #11325

no tak połamane, ale w sumie chodziło mi o to, że one najbardziej by pasowały :)
co do podziału, to jakie dróżki byłyby dla rowerów?
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/02 10:04 #11330

Osobne ścieżki dla rowerów to pomyłka. Znając ludzi w tym kraju (i siebie :P ) wszyscy będą korzystać i ze ścieżek rowerowych, i pieszych. Nie ma sensu robić rozdziału, bo nikt nie będzie na to patrzeć.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/02 11:33 #11334

wszyscy będą korzystać i ze ścieżek rowerowych, i pieszych

Tak będzie jeżeli ścieżki rowerowe i chodniki nie będą w żaden sposób od siebie oddzielone oprócz jakiejś linii, kiedy praktycznie będzie to jeden chodnik. Profesjonalna ścieżka zbudowana jest tak, że nie ma wątpliwości, gdzie można chodzić, a gdzie nie. Ale to też większy koszt i pytanie, czy sens mają takie ścieżki w parku. Może jako element pewnej sieci... czego u nas oczywiście brak. W tym dziale osobny temat poświęcony jest ścieżkom rowerowym. I jeszcze raz polecam stronę: www.trasyrowerowe.pl/droga.html

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/04/02 14:42 #11345

a mi się wydaje ten przedział jakoś mało potrzebny... w sumie rowerzyści jeżdzą ludzie spokojnie spacerują, jak ktoś szarżuje to może się coś stać, ale tak to chyba nie :)

czysty staw i pinkik :P i pływanie kajakiem :P jak ze starej pocztówki :)
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/07/03 00:29 #14153

Zobaczcie sobie co zrobiono w Chorzowie - taka akcja przydałaby się w naszym parku, bo z roku na rok jest tam coraz gorzej...

Park i stawy na miejscu dzikich wysypisk
Poprzemysłowe akweny Amelung w Chorzowie stały się czystymi jeziorkami z pięknym parkiem wokół. Nowe miejsce wypoczynku już zyskało sympatię chorzowian. W słoneczne popołudnie trudno tutaj znaleźć wolną ławkę.

Jeszcze do niedawna tereny wokół dwóch stawów Amelung w Chorzowie przy ul. Żołnierzy Września omijano szerokim łukiem. Stawy, które powstały w latach 20. minionego wieku, na skutek działalności górniczej były ostatnio rezerwuarem wody dla kopalni Barbara. Stanisław Nowak z okien swojego domu widział, jak przez ostatnie dwa lata zmieniało się to miejsce. - Amelung to była kompletna dzicz, w wodzie pełno śmieci. Teraz to prawdziwa perła Chorzowa. Mieszkańcy będą tu częściej chodzić niż do parku kultury, bo mają tu bliżej i jest znacznie ładniej - zachwala pan Stanisław.

Dna stawów oczyszczono z zalegającego mułu i odpadów. Aby poprawić jakość wody, uporządkowano gospodarkę ściekową w okolicy. Złagodzono skarpy i nabrzeża stawów. Wokół zbiorników pojawiły się nowe ścieżki, ławki, latarnie oraz plac zabaw. Atrakcją dla mieszkańców, a zwłaszcza zakochanych, są dwa malownicze mostki pokryte kamienną okładziną. Jest nawet strumyk, który spływa kaskadami z wysokiej skarpy. Efekty już widać, bo w stawach pływają kaczki, wkrótce pojawią się ryby.

Przywrócenie miastu zaniedbanego poprzemysłowego obszaru to pomysł pracowników wydziału usług komunalnych chorzowskiego magistratu. - Było to niecodzienne i kosztowne zadanie. Pieniędzy szukaliśmy w wielu źródłach - mówi Hanna Pompa-Obońska, naczelniczka wydziału. Prace pochłonęły prawie 7 mln zł. Najwięcej, bo aż trzy czwarte tej kwoty pochodzi z funduszy unijnych, a milion z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

Tuż nad skarpą wyrosło w ostatnim czasie osiedle domów szeregowych. - To pozytywne oddziaływanie odmienionego Amelungu. Deweloper zobaczył, że będzie tu pięknie, i postanowił wybudować domy - cieszył się w poniedziałek na uroczystości otwarcia terenów wokół stawów Marek Kopel, prezydent Chorzowa.

Miejsce już tętni życiem. Największy tłok jest przy placu zabaw, tuż nad brzegiem stawu. W wielkim piaszczystym kole postawiono huśtawki, zjeżdżalnie i drabinki. - Do tej pory nie miałam gdzie z córką wyjść na spacer. Od miesiąca chodzimy już tylko tu, bo ładnie i daleko od samochodów - mówi pani Agnieszka, mama trzyletniej Julki.

Mieszkańcy narzekają tylko na zbyt małą liczbę ławek (trudno znaleźć wolną w weekend) i koszy na śmieci. Problemem są też złodzieje - w ostatnich tygodniach ukradziono dwie ławki i zjeżdżalnię. - Zastanawialiśmy się nad wynajęciem ochrony, ale to przekracza możliwości finansowe miasta. Teren jest dobrze oświetlony i widoczny z wielu okolicznych bloków, dlatego liczymy na mieszkańców. Będziemy ich prosić, by reagowali na każdy akt wandalizmu. Wystarczy zadzwonić do straży miejskiej albo policji - mówi Pompa-Obońska.


I zdjęcia:



http://lh3.google.pl/peteriwiesia/RofQG5kAM8I/AAAAAAAAAYs/8YDm7IBgVUo/HPIM1195.JPG?imgmax=512
http://lh6.google.pl/peteriwiesia/RofQHpkAM9I/AAAAAAAAAY0/o2UXAv_HiS0/HPIM1197.JPG?imgmax=512
http://lh6.google.pl/peteriwiesia/RofQIpkAM_I/AAAAAAAAAZE/Y8H81FDfZIk/HPIM1199.JPG?imgmax=512
http://lh5.google.pl/peteriwiesia/RofQbZkANGI/AAAAAAAAAZ8/DM_If1UVi2c/HPIM1189.JPG?imgmax=512
http://lh4.google.pl/peteriwiesia/RofQGJkAM7I/AAAAAAAAAYk/EVXBsCSwqwg/HPIM1194.JPG?imgmax=512

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/07/03 11:02 #14158

  • salek
  • salek Avatar
  • Gość
  • Gość
właśnie przed chwilą o tym czytałem. Park ten mieści się niedaleko od miejsca, w którym pracuję. Rzeczywiście i w Bytomiu przydałaby się "modernizacja" parku, bo trochę jest zapuszczony...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/07/04 13:03 #14175

No i powstało piękne miejsce widać że jak się chce to można zrobić, tylko bytom cały czas do tyłu.
Rys

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/07/04 13:34 #14177

tylko bytom cały czas do tyłu

A propos - te bloki na tych zdjęciach, to ostatnie "brudne" klocki w Chorzowie. W Bytomiu takich usyfionych bloków jest pełno, a przecież już na wielu osiedlach działają wspólnoty mieszkaniowe...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/07/08 17:20 #14279

  • lechyu
  • lechyu Avatar
  • Gość
  • Gość
:O świetnie to zrobili.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Park Miejski 2007/07/14 17:12 #14371

Park większy od Watykanu
Jaka jest przyszłość zabytkowego drzewostanu?

Bytomski park założony został w 1840r. w nawiązaniu do popularnego wówczas stylu angielskiego. Styl ten zakładał, że park będzie udawał nieco dzikość poprzez nieregularny układ alejek. Zgodnie z ówczesnymi zwyczajami nasadzono też trochę obcych dla tego terenu gatunków drzew. Dodatkowego uroku dodały pogórnicze hałdy, urozmaicając krajobraz parku. Dziś są to zwykłe, zarośnięte wzgórza.

Decyzją Oddziału Wojewódzkiego w Katowicach ówczesnej Państwowej Służby Ochrony Zabytków z 19 maja 1992r. bytomski park został zapisany do rejestru zabytków. Ochroną objęto większość, bo 43 hektary parku, który w całości liczy sobie około 45 hektarów. Dla porównania - obszar zajmowany przez Miasto Państwa Watykańskiego w Rzymie to 44 hektary. Słynne ogrody watykańskie są więc mniejsze od Parku im. Kachla.

Objęcie ochroną oznacza, że bez zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków nie można naruszać układu parku. Wolno oczywiście kosić trawniki, strzyc żywopłoty czy wygrabiać liście. Od 1999r. park podlega Urzędowi Miejskiemu, który nota bene znajduje się w obrębie parku przy ul. Parkowej. Wcześniej opiekował się nim Zakład Budynków Mieszkalnych. Co ma wspólnego park z budynkami? A no coś ma. W granicach parku prócz gmachu Urzędu Miejskiego stoją Izba Wytrzeźwień, zabudowania Centrum Ogrodnictwa, korty tenisowe i budynek Klubu Sportowego Górnik Bytom, muszla koncertowa, kryta pływalnia i kąpielisko odkryte. Jeszcze w czasach PRL-u w parku mieszkali ludzie, jednak budynek ten został potem wyburzony. Bokiem parku przebiega torowisko tramwajowe, którym jeżdżą tramwaje linii 31 do Placu Sikorskiego i 41 do Katowic.

Odkąd obiekt przeszedł w gestię Urzędu Miejskiego, udało się wyremontować część alejek i fontannę koło przystanku tramwajowego Bytom Chrzanowskiego. Ze względu na szkody górnicze miała ono pęknięte dno i wyciekała z niej woda do podłoża. W 2001r. uzupełniono nieco nasadzenia w parku i usunięto część posuszu w drzewostanie. Dofinansował to Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Z kilkuset drzew i krzewów nasadzonych wtedy spora część została ukradziona lub zniszczona przez bytomian. Staraniem Urzędu Miejskiego odremontowano też figurki-muzy, czyli grupę rzeźb stojących niedaleko stawu. Jedna z muz miała oderwaną głowę, inna była roztrzaskana. Obok kilka lat temu powstał nowy plac zabaw. Również plac zabaw "przy misiach" otrzymał nowe urządzenia. Co roku Liga Ochrony Przyrody wieszała w parku karmniki dla ptaków. Nie są one może piękne, ale pożyteczne. Od 2004r. szczepione były cyklicznie kasztanowce przeciwko szrotowkowi. W tym roku w maju także.

Jeśli chodzi o ciekawe gatunki roślin, to jest ich w parku trochę. Spośród gatunków obcych dla Górnego Śląska można wspomnieć o takich jak buk zwyczajny odmiany strzępolistnej czy buk zwisający. Koło fontanny przed Urzędem Miejskim rośnie magnolia japońska, na oko stuletnia. Na dużej polanie obok muszli koncertowej rośnie kilkudziesięcioletni tulipanowiec. Kolejnego tulipanowca w 2001r. posadzono koło postumentu po byłym pomniku gen. broni, Karola Świerczewskiego, dawnego patrona parku. W 2001ro w parku pojawił sie też miłorząb japoński.

Utrapieniem opiekunów parku są kradzieże roślin. W 2001r. uzupełniona została o 40 sztuk aleja różaneczników. Z tych nasadzeń zostało może z dziesięć okazów. Teraz więc różaneczniki dosadzane są po cichu, w taki sposób, aby nie rzucało się w oczy, że coś przybyło. Kilka lat temu ktoś podpalił nakryty dachem pień wiekowego, ściętego drzewa, zwanego "grzybkiem".

Potrzeby są większe niż możliwości. Góra Miłości wymaga, aby wzmocnić jej skarpy oraz wyremontować betonowe imitacje skałek. Potrzebna jest naprawa alejki z trylinki, wiodącej od ulicy Tarnogórskiej w kierunku KWK Bobrek-Centrum. Tak samo trzeba będzie zrobić generalny remont podłużnego stawu i mostku na nim. Dyskutowany jest projekt rewitalizacji parku. W 2006r. ogłoszono nawet konkurs na wykonanie projektu rewitalizacji, ale nie zgłosili się żadni chętni.

Z braku środków na te inwestycje przeprowadza się skromniejsze naprawy. Pod koniec maja pracownicy zaczęli czyścić alejke wiodącą równolegle do ul. Olimpijskiej w stronę placu zabaw. Gracowaniem i czyszczeniem objęto również okolice Izby Wytrzeźwień i fundamentu po spalonym prawie ćwierć wieku temu kościółku.

Ale nawet taka pieczołowita troska nie jest chyba w stanie zachowywać oryginalnego układu alejek w parku. Ludzie wydeptują dzikie, nielegalne ścieżki, a porzucają te, którymi powinni chodzić. Wymienić tu można choćby dziką ścieżkę, będącą skrótem od przystanku tramwajowego Bytom Olimpijska w kierunku osiedla bloków przy ul. Wrocławskiej.

Za kilka lat park będzie obchodzić 170 rocznicę utworzenia. Czy jako krzepki staruszek, czy też jako niemrawy starzec?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone