TEMAT:

Przeglądając sobie dziś "Panteon Bytomski" ŻB, doszedłem do wniosku, że ogromna większość patronów bytomskich ulic i placów nie jest w ogóle związana z naszym miastem. Co gorsza wybitnym Bytomianom nie dano takiego zaszczytu. Można na palcach jednej ręki wyliczyć ulice w naszym mieście, które noszą nazwiska ludzi poważnie związanych z naszym miastem. Czyżby miało się coś w tej sprawie zmienić? Na razie się na to nie zanosi, bo władze najprawdopodobniej nie zdają sobie z tego sprawy...

MephiR napisał:

Czyżby miało się coś w tej sprawie zmienić? Na razie się na to nie zanosi, bo władze najprawdopodobniej nie zdają sobie z tego sprawy...

chyba tak jak większość mieszkańców. Wiele, nazw ulic zmieniono za pewne również ze względów politycznych

Jak byscie chcieli nadac nazwy ulic zasluzonym bytomianom, to krzyk by sie podniosl w calym kraju bo musieliby to byc prawie sami Niemcy a w tym kraju w dodatku przy tych rzadach jakie mamy jest to nie do pomyslenia.

H napisał:

Jak byscie chcieli nadac nazwy ulic zasluzonym bytomianom, to krzyk by sie podniosl w calym kraju bo musieliby to byc prawie sami Niemcy a w tym kraju w dodatku przy tych rzadach jakie mamy jest to nie do pomyslenia.

hmm, to że Bytom był po stronie niemieckiej (z reszta nie słusznie) nie oznacza chyba że tutaj wogóle polaków nie było. Ja bym część ulic ujednolicił np. zniknęła by ulica Witczaka (no chyba ze to jakiś zasłużony bytomianin) i wydłuzył bym nazewnictwo z ul Chorzowską (lub zastąpienie całej nazwy nową np ul. Gorczyckiego)
Bez urazy dla Bytomia ale sam nie wiem dlaczego u nas w Piekarach jest ul Bytomska skoro moglibyśmy poszczycić się nazwiskiem Hajdy

Z tego co wiem Bytomska kiedys w Piekarach nosiła nazwe ul. Mariacka (wtedy tramwaj jeszcze jeździł)
I jeszcze coś na marginesie Piekary Śląskie = Wielkie Piekary + Szarlej. Praktycznie Piekary Śląskie to efekt połączenia w latach 20 XX wieku Wielkich Piekar z Szarlejem Początkowo chciano nazwe Piekary ale z powodu już dużej ilości Piekar w innych regionach Polski zdecydowano się dodać Śląskie. I tak pozostało.
Oczywiście to jako ciekawostka bo nie zamierzam tutaj reklamować Piekar Śląskich w końcu forum o Bytomiu jest
A co do nowej drogi to w Bytomiu ulic nazwa się Nowy Dwór (najbardziej denna ulica moim zdaniem) następnie przemianowana jest na ul.Hajdy by w Piekarach nazwa tej ulicy to ul.Podmiejska. Rzeczywiscie tu mozna by pójść do porozumienia i zrobić Aleje Wawrzyńca Hajdy (z racji ze w Piekarach jest już mała uliczka Hajdy)

igor napisał:

hmm, to że Bytom był po stronie niemieckiej (z reszta nie słusznie)

Czemu niby niesłusznie? Skąd ty takie śmieszne informacje bierzesz? Bytom był związany z Niemcami przez większość swojej historii, a ty twierdzisz, że niesłusznie leżał po stronie niemieckiej? Lepiej poczytaj trochę książek o Bytomiu wydanych w ostatnich, a dopiero wysnuwaj takie teorie. Niedawno przyszła do mnie książka o naszym mieście z 1954 roku, gdzie jest np. mowa o terrorze hitlerowskim w Bytomiu - może miałeś do czynienia z takimi publikacjami i dlatego teraz tak sądzisz?

H napisał:

musieliby to byc prawie sami Niemcy

Ja nie mam nic przeciwko, a wręcz popieram.

MephiR napisał:

igor napisał:

hmm, to że Bytom był po stronie niemieckiej (z reszta nie słusznie)

Czemu niby niesłusznie? Skąd ty takie śmieszne informacje bierzesz? Bytom był związany z Niemcami przez większość swojej historii, a ty twierdzisz, że niesłusznie leżał po stronie niemieckiej? Lepiej poczytaj trochę książek o Bytomiu wydanych w ostatnich, a dopiero wysnuwaj takie teorie. Niedawno przyszła do mnie książka o naszym mieście z 1954 roku, gdzie jest np. mowa o terrorze hitlerowskim w Bytomiu - może miałeś do czynienia z takimi publikacjami i dlatego teraz tak sądzisz?

Mephir Wiadomo że Polska nie istniała na mapie przez 123 lata, dodatkowo Śląsk był raz czeski, raz niemiecki (w tym pruski, austriacki) a raz polski. Cały Górny Śląsk jakby policzyc to w większości był niemiecki. To najwidoczniej niemcy go tak rozwineły. Ja przyznaje sie że infromacje czerpie z internetu, na portalach historycznych o śląsku, itp. Poprostu przeczytałem o lini Wojciecha Korfantego (który wydzielił śląsk ponoć według etniczności obywateli zamieszkałych obecnie na tych terenach a nie kiedyś) oraz o działaności księdza Józefa Szafranka. Dlaczego w bytomiu powstał Polski komisariat Plebiscytowy? Czy wtedy nie uznano go za Polskie miasto? To forum jest z pewnością kompedium ciekawej wiedzy, którą bardzo cenie. Ja nie chce pisać bajek więc jeśli się myle poprawcie mnie

Bytom przed drugą wojną światową leżał w granicach Niemiec ,i to było wowczas wspaniałe miasto kwitnące ,zadbane .
Teraz po 60 latach polskich rządów Bytom jest zrujnowany, można powiedzieć umierajacy, i nie można zrzucić tu wszystkiego na wydobycie węgla , ponieważ "za niemca" Bytom też stał górnictwem i hutnictwem ,a Niemcy jakoś potrafili zadbać , Polacy nie.
Ja nie mam nic przeciwko stawiania pomników czy nazw ulic Niemcom którzy się znacznie przysłużyli temu miastu, śmieszą mnie opinie takich osób ,które twierdzą ,że dla Niemców nie powinno być nazw ulic czy pomników , bo np; germanizowali polską ludność.
Takie byly czasy ,te tereny były niemieckie ,więc wymagano uczenia się niemieckiego czy kultywowania tradycji niemieckich ,nic w tym dziwnego .

ADALBERTUS napisał:

Bytom przed drugą wojną światową leżał w granicach Niemiec ,i to było wowczas wspaniałe miasto kwitnące ,zadbane .
Teraz po 60 latach polskich rządów Bytom jest zrujnowany, można powiedzieć umierajacy, .

No tak i rozrosły sie wsie takie jak Katowice (świeże miasto które dopiero co uzyskało prawo miejskie), Piekary, Zabrze, Ruda Śląska. Można by jedynie domniewywać że gdyby Bytom znalazł się po stronie polskiej to on stałby się stolicą województwa Moim zdaniem to ten podział po I wojnie światowej zrobił w naszym regionie miasta konkurencyjne. Przeciez jeśli patrząc na architekture bytomia (jak już to wspominałem) to Bytom bardziej jako miasto pasuje na miejsce dla "biurowców" firm niż ich fabryk. Bytom to bardziej stolicowe miasto moim zdaniem. Chociaż obecnie rzeczywiście jest zniszczone.

igor napisał:

Dlaczego w bytomiu powstał Polski komisariat Plebiscytowy? Czy wtedy nie uznano go za Polskie miasto?

Śląsk jest wielokulturowy. Przez miasta Górnego Śląska przewinęła się masa nacji. Do dziś żyją tu oprócz Polaków, Niemcy, Czesi, Słowacy, Romowie... W Bytomiu akurat powstał komitet plebiscytowy, ponieważ w tamtym czasie było to najważniejsze miasto w regionie i to tu mieszkało najwięcej Polaków (wtedy też działało tu już pierwsze polskie gimnazjum).

igor napisał:

No tak i rozrosły sie wsie takie jak Katowice

Katowice rozrosły się na długo przed przyłączeniem ich do Polski, bo chyba w XVIII roku. Zrobiły to kosztem Bytomia, bowiem Franzowi Wincklerowi nie udało się przekonać naszych radnych na przyłączenie miasta do linii kolejowej - ten będąc właścicielem Katowic wybudował tam swoje zakłady i przyłączył kolej.

igor napisał:

Moim zdaniem to ten podział po I wojnie światowej zrobił w naszym regionie miasta konkurencyjne. Przeciez jeśli patrząc na architekture bytomia (jak już to wspominałem) to Bytom bardziej jako miasto pasuje na miejsce dla "biurowców" firm niż ich fabryk. Bytom to bardziej stolicowe miasto moim zdaniem.

Bytom byłby dzisiaj stolicą województwa, gdyby po I wojnie światowej został przyłączony do Polski. Był wtedy najbardziej znaczącym miastem i przez wiele lat przewodził w regionie. Po II wojnie światowej nie było już sensu przenosić wszystkich urzędów do Bytomia, skoro wszystko działało już od dłuższego czasu w Katowicach. Zresztą chyba dobrze się stało, ponieważ Katowicka zabudowa oberwała w PRL-u dużo bardziej, niż nasza - wystarczy popatrzeć na aleję Korfantego jak wygląda dziś, a jak kiedyś...

MephiR napisał:

Zresztą chyba dobrze się stało, ponieważ Katowicka zabudowa oberwała w PRL-u dużo bardziej, niż nasza - wystarczy popatrzeć na aleję Korfantego jak wygląda dziś, a jak kiedyś...

Może nie było by tak źle. Nie orientujesz sie moze jak zabytki Opola "zniosły stolicowanie" za czasów PRL?

Myślę, że Bytom mocno oberwałby za swoją niemieckość w czasie PRLu. Nawet gdyby plebiscyt przyznałby go Polsce to i tak korzenie niemieckie były tu dużo mocniejsze niż w Katowicach (które przyznajmy, przed 1920 rokiem były małym miastem)

n

lechyu napisał:

Myślę, że Bytom mocno oberwałby za swoją niemieckość w czasie PRLu.

O czym ty mówisz?? My tu mówimy gdyby Bytom został przyłączony do strony polskiej po I wojnie światowej :co2: Myśle że PRL uznawałoby to co Polskie a Niemieckie od granicy jaka przebiegała przed II wojną światową. Jedynie Plac Sobieskiego (lub plac tadzia ) i okoliczne kamienice byłyby zagrożone pod budowe cos jak Spodek Nie wydaje mi się zeby PRL zmieniło serce miasta jakim jest rynek.

... to i o tym samym mówię. Nawet gdyby został przyłączony po 1 WŚ do Polski to w czasie PRLu uważany byłby bardziej za niemiecki niż Katowice z tego względu, że większość centrum miasta powstała przed 1 WŚ, odwrotnie niż w Katowicach. Oczywiście zostałby stolicą regionu i z tego względu zmieniłoby się baaardzo dużo w naszym iście niemieckim centrum.