mlk2, wybacz rzeczywiście w tym wszystkim pominąłem Twoje wiadomości. więc odpowiednio odpowiadam:
uruchomienie tamtędy linii autobusowej jest:
a) ekonomicznie nieuzasadnione
Cała komunikacja miejska z grubsza jest ekonomicznie nieuzasadniona. Ma służyć ludziom, nie generować zyski. W tym przypadku zapominamy o możliwe, że garstce ludzi, bo ilu tam mieszka? 500? Super, jest tam też pociągnięta sieć latarni, pomimo, że ruch tam znikomy, bez tego też by tam żyli, może niektórzy nie wiedzieliby, że tak szłoby puścić tam oświetlenie. Jest - i super, że jest.
b) technicznie niemożliwe
:
- czas przejazdu o minutę-dwie dłuższy? Gdyby posyłać tamtędy autobus to konieczne byłoby stworzenie nie tylko przystanku "na górze" Wyszyńskiego, ale także w rejonie OSP/cmentarza na 9 maja. Postój na przystanku wraz z wyhamowaniem i rozpędzeniem to +/- 1 minuta. Przejazd od Lidla do Wyszyńskiego to co najmniej 2 minuty, od Wyszyńskiego do Cmentarza co najmniej jedna, od cmentarza do przystanku na SG kolejne 2 minuty (pamiętaj o długim cyklu świetlnym). W sumie 7 minut, a to już dużo, bardzo dużo, jeśli dotychczas dojazd spod Lidla do TG zajmował 14 minut.
Tutaj mapka, czarne - obecna trasa, czerwone - sugerowana zmiana przeze mnie (to tak ogólnie dla niezorientowanych przedstawiam):
Autobus, który wyjeżdża planowo o 13:04 z Bytomia, jest o 13:35 w TG. Jest to 31minut, w tym czasie autobus pokonuje dokładnie 13.6km, zatrzymując się w tym czasie na 15 przystankach. Teraz tak: wykrawamy odcinek 1.5 km od BP po skrzyżowanie na SG (taka jest to odl. po drodze 2 światła, koło lidla, jak ma pecha, to stoi ponad minutę), nowy odcinek, to 2.2 km. Ozn. to, że faktycznie autobus pojedzie 0.7km dłuższą trasą, co stanowi 5,1% całej długości trasy, więc czasowo porównując to będzie ok 1:30 minuty. Zakładając, że postój na 1 przystanku, to 1 minuta, da nam to w sumie 3:30 minuty. Możemy uwzględnić też mniejszą prędkość, z jaką będzie poruszał się pojazd, dołóżmy kolejną minutę. 4,5 minuty tak pi razy drzwi dłużej jechałby autobus 19 z Bytomia do TG. Przystanek na Wyszyńskiego mógłby być na żądanie. W rzeczywistości polecam przejechać się Strzelców Bytomskich na tym odcinku, dokonać pomiaru (zakładając, że na jednych światłach się stoi), następnie drogą alternatywną. Wychodzi ciut dłużej, a w przypadku korku na tym odcinku - dosyć sporo szybciej.
- jak sobie wyobrażasz przejazd autobusu przez wąskie 9 maja/Wyszyńskiego? Przecież tam (szczególnie w warunkach zimowych) trudno minąć się dwóm samochodom, a co dopiero autobusowi(om).
Dokładnie tak samo, jak 19, 820 jeździły w czasie remontu kanalizacji na Strzelców, gdzie stało się pół godziny od SG do świateł przy Lidlu. Kursowały sobie Drzewną w 2 strony, co prawda nie wszyscy, ale tak co 4,5 bus tak robił :lol2: Nie omijał przystanku, omijał korki. Na Drzewnej też się robi mijanki, są 2 progi zwalniające, nikomu to nie przeszkadzało.
- jak sobie wyobrażasz skręcanie autobusu ze Strzelców w 9 maja, z 9 maja w Wyszyńskiego, z Wyszyńskiego w Długą? A co dopiero "łamanie" na tych skrzyżowaniach autobusów przegubowych?
Dokładnie tak samo, jak 820 skręcał z Niepodległości w lewo na Strzelców Bytomskich w przypadku, który opisałem wyżej. Uwierz - da się :yeah: I nie było to nic "na chama", podobnie autobusy jeżdżą na małym rondku w TG. Mieszczą się, poza tym przyjrzyj się, jakie skrzyżowanie jest na kolejnym przypadku - 9 maja i Wyszyńskiego:
Pewien mieszkaniec przy tym skrzyżowaniu jest kierowcą TIRa, przez co często można tam zaobserwować, jak sobie radzi ciągnik siodłowy z naczepą na tym skrzyżowaniu, więc nie ma problemu.
- jak widzisz podjeżdżanie i zjeżdżanie z wzniesień na 9 maja/Wyszyńskiego? Szczególnie w warunkach zimowych? Przecież to samobójstwo. Nie ma szans bezpiecznie wjechać i zjechać tak ciężkim pojazdem po zaśnieżonej i oblodzonej drodze o takim nachyleniu (sam najlepiej wiesz jak tam z odśnieżaniem).
Zgodzę się tutaj z tym odśnieżaniem, ostatnio pchałem tam z mojej dobrej woli odruchowo, bez zapytania pewnego kierowce, który nie umiał tam wjechać
To akurat jest problem, który musiałby zostać w jakikolwiek sposób rozwiązany, bo STOP i najazd w tym miejscu zimą, to mieszanka wybuchowa... Jak wspomniałem, z Niepodległości w Strzelców umiał się wbić, a przy kaplicy na SG w tym miejscu jest dużo bardziej stromy podjazd. Poza tym nie wierzę, że żadna z jakiejkolwiek innej linii w GOPie nie ma podobnych podjazdów, z którymi musi sobie poradzić w zimie. Kwestia stopienia śniegu, zakład, który odpowiada za odśnieżanie miałby wtedy oczko w głowie - zadbać o dobry podjazd w tamtym miejscu.
Poza tym kolejne głupoty to trasowanie autobusu obok targowiska i biedronki/mięsnego i dalej, przecież tam jest tak wąsko, że ruch właściwie jest wahadłowy! Nie mówiąc już o przejeździe na końcu tego odcinka na wprost. Przecież w godzinach targowych to skrzyżowanie jest zapchane przez samochody skręcające w stronę Stroszka. Wielokrotnie zdarzyło mi się stracić na nim kilka dobrych minut.
Co do przystanku, to myślałem o tym, zjazd dla busa trudno tam taki pełnowymiarowy wygospodarować, ale można zastosować pewną innowację, o taki przypadek (podobne rozwiązanie będzie na ewentualnym nowym dworcu w TG. Chodzi o to, że autobus wjeżdża na przystanek pod kątem, przed sobą ma jedynie łuk, który stanowi miejsce na wykonanie manewru powrócenia na drogę, to przykładowa fota:
Swoją drogą takie coś mogliby zastosować też na przystanku SG Poczta (kierunek TG), tam też nie ma zjazdu, DK11, a bus tamuje ruch, na zjazd pełnowymiarowy też miejsca nie ma.
Ja też jeździłem 19 z Vitoru i Stroszka do TG dzień w dzień przez 4 lata, a ponadto mam dość spore pojęcie o komunikacji miejskiej, ekonomice tejże itd, do tego od kilku lat kilka razy w tygodniu poruszam się po w/w ulicach samochodem i wiem jak wygląda ruch na nich etc.
Ja studiuje Transport, z punktu widzenia, kto, kim, gdzie zarządza, za co jest odpowiedzialny jestem trochę zielony, ale się doszkalam, pozostałe kwestie poruszamy na laboratoriach...
Współczuję ludziom z Rudy, sam chodziłem setki razy pieszo na Wacmana, Grotę, cmentarz itd
Ja też im współczuję, moja była dziewczyna tam mieszka i znam ten ból przy jakiś odprowadzaniach itp. na ten koniec świata :yeah: :lol2: Jeszcze chciałbym zauważyć, ile domów jest tam budowanych, tendencja zdecydowanie rosnąca pod tym względem, więc prędzej, czy później ten temat pociągnięcia trochę bliżej jakieś linii i tak powróci...
Daro:
Tak, co 20 minut, ale tylko na trasie Storszek- Bytom. Sorry, ale do centrum masz tramwaj co 7,5 min, po co jeszcze autobus co 5-10 min?
Zwracam honor, tu się zgodzę :mephirjestmymbogiem:
PS Oh
mlk2, poświęciłem na to wyżej 30 minut mojego życia
Jak chcesz, możemy zrobić eksperyment dla bytomski.pl , weźmiemy auto, stoper, spotkamy się i przejedziemy tą trasą zachowując wszystkie przystanki mn.w. tak, jak to być powinno :ble2: ? Szybko nie odpiszę, bo muszę lecieć spać, jutro wyjeżdżam, zatem życzę wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!