TEMAT:

SM chyba ma światła koloru pomarańczowego...

Byla niedawno nowelizacja przepisow w tym zakresie i SM uzyskala podobne uprawnienia jak policja w zakresie poruszania sie po drogach publicznych.
Niemniej pojazdem uprzywilejowanym jest pojazd ktory posiada - wysyla - niebieskie sygnaly swietlne oraz dzwiekowe o zmiennym tonie
Art. 2 pkt 38) ustawy prawo o ruchu drogowym

U mnie policja często jeździła po osiedlu pod prąd bez koguta.

Ostatnio widziałem ją też na Strzelców zaparkowaną na końcu paska zieleni (jak się jedzie ze Stroszka w kierunku centrum, w okolicach wiaduktu obwodnicy Strzelców jest przedzielona paskiem zieleni. Ten pasek konczy się na górce, a droga zwęża do jednej jezdni(?)). Policja stała tam i łapała kierowców.

To jest na prawdę żenujące, że ktoś ma miec niby prawo ciebie karcić a sam broi.

Już nie mówiąc o ryzyku wypadku, jakie sprawia postój słabo widocznym (mgielny poranek) pojazdem.

Następnym razem zrobie im zdjęcie i ich spiszę

Inny przykład; Górą obwodnica, dołem Strzelców Bytomskich; jedziemy Strzelców w kierunku Bytomia; gdy dojeżdżamy na górkę, ulica z dwóch jezdni oddzielonych paskiem zieleni zwęża się do jednej jezdni o dwóch pasach w każdym kierunku (chyba poprawnie to opisałem) Na końcu paska zieleni (za którym ulica się zwęża) stoi Policja i łapie kierowców;

Czy tam można zaparkować auto? Żeby być uprzywilejowanym powinna chyba włączyć koguta?

Z tego co ja się orientuje to policja nie powinna (nie może) parkować na tzw. martwym polu Zgodnie z przepisami jeśli policja tam stoi i próbuje Ciebie zatrzymać to Ty powinieneś zaparkować samochód w najbliższym DOZWOLONYM miejscu. A takowe jest dopiero za górką po prawej stronie (jeśli się nie mylę to jest tam punkt sprzedaży maszyn budowlanych). Nich się przejdą....

greg.szef napisał:

Inny przykład; Górą obwodnica, dołem Strzelców Bytomskich; jedziemy Strzelców w kierunku Bytomia; gdy dojeżdżamy na górkę, ulica z dwóch jezdni oddzielonych paskiem zieleni zwęża się do jednej jezdni o dwóch pasach w każdym kierunku (chyba poprawnie to opisałem) Na końcu paska zieleni (za którym ulica się zwęża) stoi Policja i łapie kierowców;

Czy tam można zaparkować auto? Żeby być uprzywilejowanym powinna chyba włączyć koguta?

Z tego co ja się orientuje to policja nie powinna (nie może) parkować na tzw. martwym polu Zgodnie z przepisami jeśli policja tam stoi i próbuje Ciebie zatrzymać to Ty powinieneś zaparkować samochód w najbliższym DOZWOLONYM miejscu. A takowe jest dopiero za górką po prawej stronie (jeśli się nie mylę to jest tam punkt sprzedaży maszyn budowlanych). Nich się przejdą....

Dziekuję za odpowiedź i przepraszam za zamieszanie (zbyt późno zauważyłem, że ktoś już podobny temat poruszył i przerobiłem swój post, a Ty odniosełś się do treści tego starego )

Nowelizacja z 24 grudnia 2009 ustawy o strażach gminnych? Samochody straży miejskiej są teraz traktowane jak pojazdy uprzywilejowane np. jak straż pożarna jednak jazda na sygnale jest dozwolona jedynie w sytuacji zagrożenia życia ludzkiego. A mogą błyskając niebieskim już kogutem stanąć na zakazie?

Tobbi napisał:

Nowelizacja z 24 grudnia 2009 ustawy o strażach gminnych? Samochody straży miejskiej są teraz traktowane jak pojazdy uprzywilejowane np. jak straż pożarna jednak jazda na sygnale jest dozwolona jedynie w sytuacji zagrożenia życia ludzkiego. A mogą błyskając niebieskim już kogutem stanąć na zakazie?

Szkoda że osobiste przywileje policjantów również nie są warunkowane włączeniem niebieskiego koguta Każde zatrzymanie, legitymowanie, pałowanie musiałoby odbywać przy włączonym, osobistym kogucie; o, takim jak ten na przykład:

mcadam napisał:

swiatlo pomaranczowe nie upowaznia do niczego, dlatego do czasu wyiany kogutow na niebieskie moga sobie nasi straznicy miejscy wyc i migac do usranej smierci, a i tak nie trzeba bedzie im ustepowac (bez urazy dynka)

Bez urazy :piwo2:
Jeżeli pojazd SM stoi zaparkowany i ma włączone owe pomarańczowe koguty to tylko po to aby być bardziej widocznymi.

No to czy zatrzymując się w miejscu niedozwolonym nie łamie przepisów?

Łamie.Każdy łamie parkując w miejscu zabronionym niezależnie od tego jaki kolor "koguta" wozi się na dachu samochodu.

Dyńka napisał:

Łamie.Każdy łamie parkując w miejscu zabronionym niezależnie od tego jaki kolor "koguta" wozi się na dachu samochodu.

Ratnik napisał:

To jest na prawdę żenujące, że ktoś ma miec niby prawo ciebie karcić a sam broi.

To ma ktoś jakieś propozycje rozwiązania tej kwestii ?

zastrzelić??

Tobbi napisał:

Dyńka napisał:

Łamie.Każdy łamie parkując w miejscu zabronionym niezależnie od tego jaki kolor "koguta" wozi się na dachu samochodu.

Ratnik napisał:

To jest na prawdę żenujące, że ktoś ma miec niby prawo ciebie karcić a sam broi.

trochę zdrowego rozsądku by sie przydało.
są sytuacje w których dla zabezpieczenia ruchu należy zatrzymać się i wykonywać swoje czyności.

vanstypeks napisał:

Tobbi napisał:

Dyńka napisał:

Łamie.Każdy łamie parkując w miejscu zabronionym niezależnie od tego jaki kolor "koguta" wozi się na dachu samochodu.

Ratnik napisał:

To jest na prawdę żenujące, że ktoś ma miec niby prawo ciebie karcić a sam broi.

trochę zdrowego rozsądku by sie przydało.
są sytuacje w których dla zabezpieczenia ruchu należy zatrzymać się i wykonywać swoje czyności.

Śmieszne, że zwykle zabezpieczenie ruchu jest działaniem przeciwko obywatelom.

Ja to widzę inaczej; ludzie nie będą łamać albo będą łamać o wiele rzadziej przepisy jeśli stworzy im się odpowiednie warunki.

Ludzie parkują na pasach... wkurza mnie to, ale gdzie mają zaparkować? W Bytomiu jest tyle wyburzonych działek; nie możnaby na nich postawić parkingów piętrowych? To kosztuje, wiem; ale się zwróci i może nawet samą inwestycję da się podpiąć pod któryś z programów unijnych.


Albo

Policjant mówi - "Wypadku winnym jest kierowca, ponieważ przekroczył dozwoloną prędkość". Gdy droga jest spartaczona przez państwo, to winny jest... też kierowca, bo "nie zachował ostrożności".

W sumie rozumiem to; trudno, żeby policjant nadawał na swoich bardziej lub mniej pośrednich szefów. :/