TEMAT:

Ghost - i masz i nie masz racji. Jak napisałem jest to moje zdanie subiektywne.

Masz rację bo ... PiS wywalczył budżet 2007-13 a i tak nie wygrał wyborów (aczkolwiek tutaj zaznaczę, iż nie postrzegam świata tylko przez pryzmat funduszy - gdyby tak było głosowałbym na PiS ... a nie głosowałem bo jakoś na wybory w skali kraju nie zwykłem już chodzić).

Nie masz racji bo ... myślę że do ludzi bardziej przemówi działanie a nie obietnice (tak przynajmniej jest ze mną) - pozyskanie finansowania na tak duży projekt robi większe wrażenie, niż obietnice: naprawię sytuacje w służbie zdrowia - wiem jak! Na mnie już pobożne życzenia programowe nie robią wrażenia. Ale efekty już tak.

Ponadto wspominasz o wielu problemach naszego miasta ... i tak właściwie większośc z nich da się naprawić wykorzystując fundusze UE. Za wyjatkiem kwestii kopalni i szkód górniczych. Dlatego twierdze, że kolejne ekipy będą w dużej mierze (wg mnie w baaardzo duzej) rozliczane z tego, jak Bytom pozyskał środki z UE. Bo w 2021 roku będzie ich mało - Ślask wejdzie na 99 % do grupy regionów o PKB wyższym niż 75 % średniej unijnej. Dlatego uważam, że becetka i wywalczenie dla Bytomia duzego wsparcia w ramach Zintegrowanych Instrumentów Terytorialnych (ZIT) będzie kluczowe w wyborach. Jak popchna do przodu to ludzie zapomną o obsuwie z segregacją odpadów czy nawet o sprawie ŚTT. Jak nie to ekipa u władzy będzie spalona na długie lata. Jak powiedziałem - to moje subiektywne zdanie. Natomiast subiektywna jest tez ocena co to znaczy duża kasa z ZIT ... bo nikt jeszcze nigdy nie dostał w Poslce w ten sposób pieniędzy, wiec nie ma punktu odniesienia. Dlatego pisze o konsultacjach społęcznych - jak bardzo ekipa u władzy się w nie wsłucha, tym bardziej ludzie poczują się zrozumieni.

Bardoz - ja do tego chciałem dorzucić jeszcze dwie kwestie: wydobycie pod miastem (co tu wiele mówić - z jednej strony to zatrudnienie dla wielu osób, ale z drugiej nie uśmiecha mi się jak pękają mi płyty kartongipsowe na ścianach 2 miesiace po remoncie, gdy do tego jakaś mądra głowa wmawia mi, że to kwestia czynników pogodowych i pracy budynku) i ŚTT (ten drugi z powodów czysto sentymentalnych). Chcę zobaczyć jak te dwie kwestie będą rozwiazane. Ale co tu wiele mówić - jak ktoś pozyska pieniadze na becetke to i ludzie szybko o aferze śmieciowej zapomną.

Nie wiem, czy BeCeTka powstanie, ale jeśli tak to już wiem jakie będą tytuły w gazetach po jej otwarciu:
"Na nowej drodze pojawiły się pierwsze garby. Rzecznik Kompanii Węglowej zaprzecza, aby miało to związek wydobyciem pod miastem"

Ja bym się bardziej obawiał, znając wszystkie obowiązujące przepisy, obowiązki i procedury, że w chwili oddawania do ruchu "Becetki" pod Bytomiem nie będzie już żadnego węgla

JarJar napisał:

Ja bym się bardziej obawiał, znając wszystkie obowiązujące przepisy, obowiązki i procedury, że w chwili oddawania do ruchu "Becetki" pod Bytomiem nie będzie już żadnego węgla

2040 rok to bardzo prawdopodobna data

Z ta datą bym nie przesadzał:

1. Nowy sposób wyboru projektów transportowych nagradza używajac kolokwializmu "sprężenie dupy beneficjenta"
2. Budżet UE jest przeznaczony na projekty - projekt ma to do siebie że jest jego początek i koniec. Owszem - realizację projektów można przesuwac ale nie w nieskończoność. Na sytuację wpływa m.in. koniecznosc rozliczenia budżetu 2014-2020. Np. budżet 2007-2013 musi zostać rozliczony jak dobrze pamiętam chyba do 30 czerwca 2015 roku. Pierwszy budżet dla Polski natomiast był rozliczany dłuzej bo też dostaliśmy środki z UE pierwszy raz - jednak w 2009 roku były to już bardziej zestawienia na podstawie pozamykanych projektów.
3. Myślę, że na 90 % do nowego budżetu zostaną wprowadzone ograniczenia czasowe dla projektów. Sorry ale jeżeli mamy rok 2013 - II połowę ... czyli faktycznie koniec okresu budżetowego, a wiele instytucji wdrażajacych ogłasza aktualizację list rankingowych wniosków z roku 2008-2010 to coś jest nie tak. Od roku 2008 tak zmieniły się np. warunki gospodarcze (początek kryzysu), że który beneficjent powróci do planów inwestycyjnych sprzed 5 lat? Myslę, że obecnie wprowadzą proste ograniczenia:

- podpisałes umowę? masz 3-6 miesięcy na realne rozpoczęcie projektu;
- okresliłeś horyzont czasowy realizacji? mozesz go raz zmienić o 6 miesiecy lub 2 razy o 3 miesiące - jak nie to wypad z listy.

Ale to moje zdanie, jednak jest to także chyba podstawowe doświadczenie instytucji wdrażajacych z tego budżetu.

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, MZDiM ogłosił przetarg na dokumentację trasy
www.mzdim.bytom.bip-gov.info.pl/zalacznik?idZalacznika=1076440
PB i PW oraz uzyskanie decyzji ZRID.
Przebieg drogi wg wariantu "za kopalnią centrum"

Kurna i mi przed blokiem zbudują autostradę. Moim zdaniem ten wariant jest daremny- ma co najmniej kilka istotnych błędów.
Po pierwsze- nie wiem w jaki sposób ktoś ma zamiar zmieścić drogę między wąskotorówką a budynkami przy Reja.
Po drugie- przewidziano tylko jeden zjazd do Szombierek- dlaczego nie połączono BCT z ulicą Puszkina?
Po trzecie- i tak trzeba będzie zbudować łącznik Piłkarskiej z Odrzańską- przecież tam jest duża działka inwestycyjna- jak do niej dojechać?
Po czwarte- dość idiotycznie wygląda przecięcie linii wąskotorowej z BCT przy Rondzie w rejonie Składowej
Po piąte- na wiadukcie w Karbiu nie przewidziano przecięcia z linią tramwajową- jest to istotne, bo tam zjazd może być budowany po większym spadzie, co może być związane z rozbiórką części nasypu
Po szóste- w jaki sposób ma przecinać się BCT z bocznicą KWK Centrum? Przejazd kolejowy? .
Po siódme- nie wiem w którym miejscu w ciągu BCT mają być działki inwestycyjne- może na osadnikach za KWK Centrum .

Taki pomysł budowy tej trasy jest poroniony. Nie rozumiem po co ktoś upiera się na budowaniu trasy po stronie wschodniej wąskotorówki zamiast po stronie zachodniej, gdzie są łąki i chaszcze. Ciekawe co zrobią z wieżą ciśnień w tym projekcie? Zburzą? A no i kolejne- jak rozumiem stacja wąskotorowa zostanie pozbawiona parkingu i dojazdu- oraz z 2-3 torów? Już widzę Industriadę wzdłuż przelotowej trasy, gdzie nie przewidziano nawet parkingu.

Jeżeli ten projekt ma być realizowany tak jak w PDFach to może lepiej, żebysmy dofinansowania nie dostali...

Z jednej strony to dobrze, że trasa skomunikuje połacie nieużytków, ale z drugiej jest bardzo nieatrakcyjna z punktu widzenia mieszkańców. W pewnych relacjach (np. Stroszek -> Katowice) przejazd nią będzie kompletnie bezsensowny. Zastanawia mnie też, dlaczego Becetka nie wpada dokładnie w skrzyżowanie Łagiewnickiej z Bernardyńską, tylko będzie trochę obok i dlaczego nie planuje się wydłużenia jej śladem dawnej wąskotorówki do Krzyżowej?

Droga między wąskotorówka a Reja ma być przyklejona do torów wąsko - wymagane jest na to odstępstwo od warunków technicznych, oczywiście że zjazdy są nieprzemyślane i brakujące
To rondo w rejonie składowej to pomysł na zmianę kierunku trasy bez wykonywania nienormatywnego łuku bo nie wiem co inaczej miał autor na myśli....
BCT z bocznicą przecina się na dwóch poziomach - BCT idzie w takim pseudo tunelu (szeroki wiadukt kolejowy)
Koncepcja zakłada też np prowadzenie ścieżek rowerowych i wtedy nad torami do TG-Gliwic mielibyśmy dwie równoległe ścieżki rowerowe w odległości kilkudziesięciu metrów - z tym, że potem jedna by odcinała drugą (chyba że górnicy chodzący do pracy z Szombierek do Centrum wykopali by przejście w nasypie BCTki, bo nie ma tam przewidzianego przejścia kontynuującego ruch pieszo-rowerowy z niedawno remontowanych wiaduktów.
Industriada przy przelotowej trasie to i tak lepsze rozwiązanie niż przelotowa trasa pod kopalnią i przy stadionie, gdzie teraz jest ograniczenie do 40kmh, a potem 'przecięcie' (bo nie wiem jakiego rodzaju skrzyżowanie) z Wrocławską, kawałeczek między blokami i siup, jesteśmy nad torami... Lepsze ale nie dobre
Na końcu łącznik wpada w Bernardyńską, nawet jej wlot jest przebudowany.. (skrzyżowanie z sygnalizacją, 200 od tego pod wiaduktem...??)

Daro85 napisał:

Po pierwsze- nie wiem w jaki sposób ktoś ma zamiar zmieścić drogę między wąskotorówką a budynkami przy Reja.

Na stronie mzdimu sa plany, w tym w plikach DWG, mozna zobaczyc, ze czesc garazy jest do wyburzenia, zmiesci sie...

Daro85 napisał:

Po drugie- przewidziano tylko jeden zjazd do Szombierek- dlaczego nie połączono BCT z ulicą Puszkina?

Brak drugiego zjazdu i polaczenia z ul.Puszkina i Dywizji Kosciuszkwskiej, faktycznie jest pewnym bledem, ale wynika z niwelety drogi. Chwile wczesniej trasa biegnie nad torami i roznica poziomow podejrzewam nie pozwolila na realizacje takiego podlaczenia.

Daro85 napisał:

Po trzecie- i tak trzeba będzie zbudować łącznik Piłkarskiej z Odrzańską- przecież tam jest duża działka inwestycyjna- jak do niej dojechać?

Mysle ze jak sie znajdzie inwestor na te tereny to bedzie go stac na wykonanie skrzyzowania czy zjazdow...

Daro85 napisał:

Po czwarte- dość idiotycznie wygląda przecięcie linii wąskotorowej z BCT przy Rondzie w rejonie Składowej

Nie rozni sie to niczym od przeciecia sie lini waskotorowki z DK-11 w Tarnowskich Gorach - nie ma sensu robic sensacji.
Poza tym takie sa "uroki" realizacji nowych ciagow komunikacyjnych w zurbanizowanym terenie, to nie autostrada ze poleci z dala od aglomeracji po polach, lasach i nieuzytkach..

Daro85 napisał:

Po piąte- na wiadukcie w Karbiu nie przewidziano przecięcia z linią tramwajową- jest to istotne, bo tam zjazd może być budowany po większym spadzie, co może być związane z rozbiórką części nasypu

A ten tramwaj tam powstanie wogole kiedys ? Ale zakladajac ze tramwaj kiedys powstanie to podoba sytuacja jest w Bedzinie przy skrzyzowaniu DK-94 i DK-86, tam rowniez tory tramwajowe przecinaja lacznice.

Daro85 napisał:

Po szóste- w jaki sposób ma przecinać się BCT z bocznicą KWK Centrum? Przejazd kolejowy? .

Wg planow BeCeTka leci gora, po obiekcie.

Daro85 napisał:

Taki pomysł budowy tej trasy jest poroniony. Nie rozumiem po co ktoś upiera się na budowaniu trasy po stronie wschodniej wąskotorówki zamiast po stronie zachodniej, gdzie są łąki i chaszcze. Ciekawe co zrobią z wieżą ciśnień w tym projekcie? Zburzą? A no i kolejne- jak rozumiem stacja wąskotorowa zostanie pozbawiona parkingu i dojazdu- oraz z 2-3 torów? Już widzę Industriadę wzdłuż przelotowej trasy, gdzie nie przewidziano nawet parkingu.

Wg rysunkow wieza cisnien jest do wyburzenia.
Industriada jest raz w roku, a miasto potrzebuje nowej drogi codziennie.
Odnosnie budowy po zachodniej stronie waskotorkowki (zakladam ze mowimy o odcinku od 1+800 do 3+200), to oznacza to odciecie Dymitrowa od projektowanej drogi (koniecznosc przejazdu przez tory kolejowe), odciecie polaczenia BECETKI z Wroclawska i problem przejscia z zachodniej strony na wschodnia nad torami PKP tak by nie uderzyc w obiekt w ciagu Wroclawskiej.

Daro85 napisał:

Jeżeli ten projekt ma być realizowany tak jak w PDFach to może lepiej, żebysmy dofinansowania nie dostali...

Po tym jak napisales ze droge bedziesz miec za oknem, to wybacz, ale z gory ustawiles sie w pozycji Nie podoba mi sie i juz, i najlepiej jakby ta trasa powstala, ale u sasiada w ogrodku a nie u mnie.

Nie, nie uwazam ze obecna koncepcja jest idealna, sa pewne mniejsze lub wieksze bledy, jak brak uwzglednienia tramwaju w ciagu lagiewnickiej na koncu opracowania (przy rondzie), ogolnie ronda sa zbyt duze, dwupasowe przy jednopasowych jezdniach, zatoki postojowe na lukach, na 1-2 auta itp.

Daro85 napisał:

Po trzecie- i tak trzeba będzie zbudować łącznik Piłkarskiej z Odrzańską- przecież tam jest duża działka inwestycyjna- jak do niej dojechać?

Szkoda, że rezygnuje się z tego wariantu, bo łącznik między Odrzańską, a Piłkarską (właściwie skrzyżowaniem Olimpijskiej i Łużyckiej) bardzo by się przydał. Duża część aut ze Strzelców Bytomskich skręca w prawo, w Legionów i jedzie w tamtą stronę. Taki skrót znacznie przyspieszyłby ich przejazd.

A ten tramwaj tam powstanie wogole kiedys ?

No jest projektowany w innym dziale- fajnie, gdy rozwalą pół nasypu, żeby zrobić łącznicę, a potem im się tory nie zmieszczą...

Nie rozni sie to niczym od przeciecia sie lini waskotorowki z DK-11 w Tarnowskich Gorach - nie ma sensu robic sensacji.

Oj różni się mocno- z obu stron rondka linia wąskotorowa będzie przechodzić równolegle do dróg dojazdowych i będzie tuż przed rondem skręcać w lewo. Ktoś jadący ze Składowej w BCT nie będzie widział pociągu jądacego od Szombierek. Tak jakby linia nie mogła przeciąć drogi 200-300 m przed rondem.

Brak drugiego zjazdu i polaczenia z ul.Puszkina i Dywizji Kosciuszkwskiej, faktycznie jest pewnym bledem, ale wynika z niwelety drogi. Chwile wczesniej trasa biegnie nad torami i roznica poziomow podejrzewam nie pozwolila na realizacje takiego podlaczenia.

Bzdura- tam jest tyle miejsca, że starczy na ślimak. Poza tym nie wyobrażam sobie, żeby wiadukt BCT był wyższy radykalnie od wiaduktu wąskotorówki.

Mysle ze jak sie znajdzie inwestor na te tereny to bedzie go stac na wykonanie skrzyzowania czy zjazdow...

Bez drogi nie znajdzie się inwestor... Poza tym tam jest dużo trasy do zbudowania.

Wg planow BeCeTka leci gora, po obiekcie.

Moim zdaniem wygodniejszy byłby przejazd dołem.

Wg rysunkow wieza cisnien jest do wyburzenia.

Tja, tyle, że to zabytek jest- i to takiej dość konkretnej wartości.

Odnosnie budowy po zachodniej stronie waskotorkowki (zakladam ze mowimy o odcinku od 1+800 do 3+200), to oznacza to odciecie Dymitrowa od projektowanej drogi (koniecznosc przejazdu przez tory kolejowe), odciecie polaczenia BECETKI z Wroclawska i problem przejscia z zachodniej strony na wschodnia nad torami PKP tak by nie uderzyc w obiekt w ciagu Wroclawskiej.

Bzdura- da się to obejść robiąc dojazd przez Składową. Poza tym taki przebieg trasy jest z wyraźną szkodą dla kolei wąskotorowej- zapewne część torów (z 2-3) będzie trzeba zlikwidować- przebudować peron na Karbiu, zostanie poważnie utrudnione dojście- i ja jakoś przeprowadzenia festynu tuż obok głównej trasy nie widzę.
Ciekawe, czy projekt ujął takie szczególiki jak remont stacji wąskotorówki na Szombierkach i Karbiu, czy sobie GKW ma to samo zrobić?

Po tym jak napisales ze droge bedziesz miec za oknem, to wybacz, ale z gory ustawiles sie w pozycji Nie podoba mi sie i juz, i najlepiej jakby ta trasa powstala, ale u sasiada w ogrodku a nie u mnie.

Moim zdaniem przebieg w rejonie ulicy Reja jest trochę na siłę. Z drugiej strony torów są hektary wolnego terenu, ale ktoś się upiera, żeby prowadzić drogę przez zabytkową stację, bo mu się nie chce zrobić wiaduktu w innym miejscu...

Rzeczywiście może lepszym rozwiązaniem byłoby przejście za tor w kierunku TG zaraz za rondami przy Wrocławskiej. Wtedy nie podpinamy Składowej (i co z tego), ale za to można podpiąc EC Szombierki i Kosynierów na Szombierkach łatwiej. Wydaje mi się, że ten przebieg drogi na odcinku wzdłuż wąsko, wynika z dojścia do 'punktu zero' czyli ronda na składowej gdzie łączą się dwa warianty. Koncepcje czy SW _należy_ wykonać wariantowo, żeby 'było' projektant wariantuje północny odcinek, postawił za punkt końcowy rondo na Składowej i tam wpina dwa warianty przebiegu drogi. Celem nie jest przeprowadzenie trasy na tym odcinku w optymalny sposób tylko tak, aby dopiąć się do ronda dwa warianty. Wariantowanie przejścia przez tory (czyli przebieg taki na zachód od kolejki wąskotorowej) oznacza wiele więcej pracy projektowej, a przecież projekt jest wygrany za najniższą cenę..

Wieża wodna nie może zostać zburzona. Ja sobie tego nie wyobrażam. Nie jest może specjalnie imponująca, ale wraz z innymi obiektami tworzy kompleks stacji wąskotorowej, którego wartość znacznie spadnie po jej zburzeniu. Jeśli nie da się inaczej poprowadzić drogi, to wieża powinna zostać przesunięta w inne miejsce. Takie rzeczy robi się z o wiele większymi budynkami, więc w dzisiejszych czasach nie jest to ogromnym wyczynem.

Oglądam tą koncepcję jeszcze raz, i nie jestem pewien w jaki sposób ta droga miałaby skomunikować EC Szombierki, dając jej szanse na lokalizację śląskiego centrum nauki... że będzie tą drogę widać z okien EC? przepuszczam że tam z okien widać autostradę A1.... szkoda naprawdę że nikt kto rozpowiada o tych 'powiązaniach' nie przyłożył się do weryfikacji dokumentacji pod tym kątem "panowie tutaj potrzebujemy zjazd na Kosynierów bo chcemy uaktywnić elektrociepłownię"