TEMAT:

Rozmawiałem ze znajomym policjantem z TG - podobno ilość kradzieży spadła , pozytywny efekt 500+

Ja nie wierzę że dzięki 500 plus ludzie mniej kradną po dworcach

bytom.naszemiasto.pl/artykul/witamy-w-yt...,artgal,t,id,tm.html


czy ktoś z Bytomskiego może uzyskać bliższe informacje na temat tego remontu??

O tym remoncie wiadomo od dawna, remontowana będzie linia nr 131 a że hala peronowa na dworcu w Bytomiu należy do PLK to i ją czeka przy okazji remont. Gdyby się zagłębić w ogłoszenie przetargowe to zapewne można by się dowiedzieć co czeka nasza halę, czy to będzie estetyzacja polegająca na pomalowaniu i wymianie blachy czy prawdziwa modernizacja i pokrycie jej szkłem. Choć pewnie z uwagi na znaczenie naszego dworca które jest marginalne pewnie skończy się na malowaniu.
Tak na marginesie wydaje mi się że już przetarg jakiś był tylko albo oferty oferentów znacznie przewyższały szacunki PLK lub w ogóle nie złożono żadnej oferty.

Edit
Pogrzebałem trochę i znalazłem dokumentację przetargową.
Halę peronową czeka malowanie i wymiana poszycia (tak że bez rewelacji). Perony będą rozebrane i wybudowane od nowa. I chyba najważniejsze peron pierwszy zostanie rozebrany. Czyli wychodzi na to że cały ruch pasażerski zostanie przeniesiony pod halę.

Jest nowy przetarg na modernizację linii kolejowej nr 131

zamowienia.plk-sa.pl/servlet/HomeServlet...tity=11672&expired=0

Remont jaki by nie był to z pewnością mocno poprawi estetykę dworca PKP w Bytomiu. Jako duży pozytyw można uznać likwidację jednego peronu a tym samym koncentrację ruchu pod zadaszeniem.
Fatalnie, że nie ma rozmów na lini miasto, województwo i PKP na temat zwiększenia liczby połączeń na dworcu w Bytomiu. W takim kształcie jak obecnie hala i perony pomimo remontu nadal będą niewykorzystane a wystarczyło by przedłużyć kursy pociągów z Częstochowy i Wielunia, które obecnie kończą bieg w Tarnowskich Górach. Te pary pociągów miały by większy zasięg a w przypadku reaktywacji trasy na Gliwice dały by możliwość przesiadki. Po za tym dworzec byłby już chociaż trochę bardziej wykorzystywany. Co ważne całe przedsięwzięcie nie wpływało by na pogorszenie stanu połączeń w Tarnowskich Górach a pociągi i ludzie oczekiwali by pod pełnym zadaszeniem.
Obecnie te pociągi dojeżdżając do Tarnowskich Górach stają ledwie na początku rubieży GOP poprowadzenie linii do Bytomia umożliwia jeszcze więcej połączeń autobusowych niż te, które oferują same Tarnowskie Góry

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

marcinen napisał:

Fatalnie, że nie ma rozmów na lini miasto, województwo i PKP na temat zwiększenia liczby połączeń na dworcu w Bytomiu. W takim kształcie jak obecnie hala i perony pomimo remontu nadal będą niewykorzystane

Przed dokończeniem remontu samej linii nie ma to sensu z uwagi na prędkość przejazdu. Pamiętaj że docelowo przez Bytom będzie biegła trasa kolejowa do lotniska w Pyrzowicach, sama ta linia powinna zapewnić całkiem sporo połączeń. Docelowo wyremontowana węglówka ma się stać bardzo atrakcyjna pod względem czasu przejazdu i są ogromne szanse na to że pojedzie nią sporo nowych pociągów dalekobieżnych. No ale to wszystko to w perspektywie jakichś 5 lat. Jest też szansa że w tej perspektywie czasowej ZTM będzie dużo ściślej pracować z KŚ a z tego co czytałem jednym z połączeń do reaktywacji (choć póki co bez konkretnych terminów) jest połączenie Bytom - Gliwice, samo to połączenie wydaje się dosyć oczywistym do reaktywacji w momencie uruchomienia kolei do Pyrzowic aby skrócić czas przejazdu z Gliwic do Pyrzowic.

A wiadomo coś o rozmowach miasta z PKP odnośnie przebudowy obiektów na linii 131 ? Głównie chodzi mi o obiekty nad ulicą Dojazd oraz pomiędzy Łagiewnicką i Miarki ? Czy należy się spodziewać, że te obiekty pozostaną bez zmian, jeśli chodzi o przekrój pod nimi ?

miras napisał:

Przed dokończeniem remontu samej linii nie ma to sensu z uwagi na prędkość przejazdu. Pamiętaj że docelowo przez Bytom będzie biegła trasa kolejowa do lotniska w Pyrzowicach, sama ta linia powinna zapewnić całkiem sporo połączeń. Docelowo wyremontowana węglówka ma się stać bardzo atrakcyjna pod względem czasu przejazdu i są ogromne szanse na to że pojedzie nią sporo nowych pociągów dalekobieżnych. No ale to wszystko to w perspektywie jakichś 5 lat. Jest też szansa że w tej perspektywie czasowej ZTM będzie dużo ściślej pracować z KŚ a z tego co czytałem jednym z połączeń do reaktywacji (choć póki co bez konkretnych terminów) jest połączenie Bytom - Gliwice, samo to połączenie wydaje się dosyć oczywistym do reaktywacji w momencie uruchomienia kolei do Pyrzowic aby skrócić czas przejazdu z Gliwic do Pyrzowic.

Ej, co wy za głupawkę piszecie- te dwa posty wykazują, że piszecie o temacie na którym się nie znacie kompletnie.
1. Pociąg z Bytomia do Katowic jedzie niecałe 30 min- to jest czas rewelacyjny- i nie ma o czym mówić w kontekście jego skracania. O ile go można jeszcze skrócić? Może do 20 min., ale to już będzie kosztem postojów, a mają dojść na tej trasie 2 dodatkowe stacje. Do remontu jest trasa dalej do TG, bo tam czas nie jest już taki ekstra
2. ZTM już współpracuje z KŚ przecież- o Metrobilecie nie słyszeliście?
3. Co do dalekobieżnych- jeździ m.in. całotygodniowy Spodek do Poznania, którego czas przejazdu jest genialny- to ok. 4 h. Jeżdżą Górnik i Hutnik (Gdynia, Warszawa), kiedyś nocą mykał jakiś pociąg do Szczecina i Przemyśla, z tym, że układu torów aż tak nie zmienimy, żeby się opłacało jeździć w kierunku W-E przez Bytom. Pozostają tylko relacje północne, a tam do wyboru za dużo nie ma. Poznań i okolice, Szczecin, Czewa- ekspresu węglówką nad morze przez cały rok nikt ryzykować nie będzie, podobnie osobówek do Zduńskiej Woli biorąc pod uwagę, że od Herbów do Karsznic ma nie być żadnych peronów.
4. W trakcie jest projekt kolei metropolitalnej, gdzie pociągi przez Bytom mają kursować co 20 min w relacji do Katowic
5. Jeśli mówić o reaktywacji tras to w pierwszej kolejności Gliwice, ale w drugiej widziałbym odbudowę linii do Pyskowic- jako skrót do Opola, lub reaktywacji linii z TG do Fosowskiego

Daro85 napisał:

1. Pociąg z Bytomia do Katowic jedzie niecałe 30 min- to jest czas rewelacyjny- i nie ma o czym mówić w kontekście jego skracania. O ile go można jeszcze skrócić? Może do 20 min., ale to już będzie kosztem postojów, a mają dojść na tej trasie 2 dodatkowe stacje. Do remontu jest trasa dalej do TG, bo tam czas nie jest już taki ekstra

Pociągi do Kato jadą 24 minuty. Składy rozpędzają się do 100 km/h tylko na Żabich Dołach. Później już jadą bodaj 40 km/h. Czas przejazdu można więc jeszcze skrócić, jeśli zostaną poprawione parametry torowiska.

^^^Daro85, no i zupełnie nie wiem o co Ci chodzi.
Ad1 Czy ja gdzieś napisałem że najważniejszym odcinkiem do remontu jest odcinek Chorzów - Bytom? Czy napisałem że Bytom - TG jest w dobrym stanie? Przecież napisałem że dziś nie ma sensu przedłużać połączeń do Bytomia w domyśle wlansie dlatego że stan torowiska jest jaki jest.
Ad 2 przecież nie napisałem że ZTM nie współpracuje z KŚ tylko że jest sznas że będą współpracować dużo ściślej, dzisiejszy metrobilet jakiś bardzo atrakcyjny pod względem ceny nie jest dla przeciętnego pasażera.
Ad3 z tego co czytałem węglówka po remoncie ma mieć Vmax 160 km (a są plany aby na odcinku Zduńska Wola - Tczew jeździły nawet 200) dla osobowych, dzięki temu że węglówka omija zatkaną Warszawę połączenie Śląska z trojmiastem będzie tędy szybsze (i krótsze) niż dzisiejsze pendolino po CMK przez wawe.

Ma ktos z Was jakieś nowe informacje na temat przeniesienia przystanku kolejowego Bytom Północny bliżej Vitoru? Czy to w ogole się odbędzie? Czy proponowana lokalizacja przy Strzelców w pobliżu Bojtnerki jest ostateczna, czy jest możliwe rozwiazanie polegające na przeniesieniu przystanku w pobliże ul. Sikorskiego, aby stacja swoim zasiegiem objęła jeszcze większą ilość potencjalnych pasażerów? Ktoś coś?

Przeniesienie będzie, w pierwszym kwadracie jest zaznaczona obecna lokalizacja a w drugim przyszła, przeniesiony będzie o niespełna 700 m.
Sądzę że już raczej nie będzie mowy o zmianie w tej kwestii.

Dzięki za rzeczową odpowiedź

Otwarcie ofert w przetargu na modernizację węglówki LOT-A
zamowienia.plk-sa.pl/servlet/HomeServlet...tity=11672&expired=0

Najtańsza oferta, przebija zabezpieczone środki przez PKP, o kwotę 366 milionów.
Czy znowu dojdzie do unieważnienia przetargu? oby nie.
W pierwszym przetargu, PKP chciało zrealizować tę inwestycję za 790 milionów, najtańsza oferta była na poziomie 1,3 miliard zł.
W drugim przetargu, podniesiono środki pieniężne do tej kwoty 1,3 miliarda , ale okazuje się, że teraz, najtańsza złożona oferta, opiewa na kwotę około 1,75 miliarda.
Ceny w budowlance galopują , ale co się dziwić , skoro sam rząd deklaruje podniesienie płacy minimalnej do 4 tyś zł. Mam nadzieję , że tym razem zostaną dosypane środki na tą inwestycję, i nie będzie powtarzania przetargu, bo w innym wypadku, na modernizację tej części LK 131, będziemy musieli jeszcze długo poczekać.